Odważne kobiety mówią o swojej mastektomii

Anastacia po raz pierwszy pokazuje blizny po usunięciu piersi. Wokalistka zachorowała na raka i przeszła podwójną mastektomię. Teraz pozuje nago z magazynie „Fault” i pokazuje blizny, z których jest dumna. - Kiedyś się ich brzydziłam i wstydziłam, dziś dają mi siłę. Przypominają mi o wszystkim, co przeszłam w trakcie choroby – mówi artystka. Tłumaczy też, że ślady po operacji znajdują się w nietypowych miejscu. To dlatego, że lekarze próbowali ominąć miejsca na jej ciele pokryte tatuażami.

- Ta sesja to swoisty coming out i pozwoli mi mieć dystans do paparazzi, którzy na pewno będą mnie fotografować, gdy tylko pojawię się na plaży. Teraz już nie będę się nimi przejmować – zapewnia.

"Jesteś wyjątkowo silną kobietą", "Jesteś dzielna i perfekcyjna", "Świetne zdjęcia, a blizny to oznaki twojej siły i odwagi" – to tylko niektóre z komentarzy fanów artystki pod zamieszczonymi nagimi zdjęciami.

Raka piersi wykryto u niej w 2003 roku. Przeszła radioterapię, ale choroba wróciła ze zdwojoną siłą 10 lat później. "To, że muszę zawieść swoich fanów, łamie mi serce" - napisała w oficjalnym oświadczeniu. Piosenkarka w 2013 roku odwołała trasę koncertową po Europie po tym, jak po raz drugi zdiagnozowano u niej nowotwór piersi.

Anastacia jest pełna podziwu dla Angeliny Jolie. Okazuje się, że miały operację w tym samym czasie. - Ma klasę, że podzieliła się z całym światem swoim trudnym doświadczeniem – przyznała wokalistka.

Przypomnijmy, Jolie poddała się podwójnej mastektomii, usunęła też jajniki i jajowody. A wszystko to dlatego, że wykryto u niej mutację w genie BRCA1, co oznacza, że była w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na raka piersi i raka jajnika.

"Nie jest łatwo podjąć taką decyzję. Ale można przejąć kontrolę i zawczasu stawić czoło jakiemukolwiek wyzwaniu zdrowotnemu" - napisała w liście do redakcji "New York Timesa". - Jestem bardzo szczęśliwa, że moja decyzja wywołała tak dużą dyskusję dotyczącą ochrony zdrowia kobiet - przyznała aktorka po serii operacji.

Urszula Dudziak wyczuła w piersi guzka i zaczęła coś podejrzewać. Wystraszyła się i poszła się zbadać. Nigdy nie zaniedbywała profilaktyki. Co roku robiła mammografię. Mimo tego nie zdążyła. Wokalistka odmówiła poddania się chemioterapii.

- Doszłam do wniosku, że spróbuję poradzić sobie z pomocą mojej córki, która jest bardzo światła i hołduje medycynie chińskiej. Kasia powiedziała: możesz robić, co chcesz, ale nie wybaczę ci, jeśli nie będziesz wiedziała wszystkiego. Włamywałyśmy się nawet do plików lekarzy, żeby naprawdę dowiedzieć się, jakie są wyniki badań. To jest tylko moja decyzja, że postanowiłam odmówić leczenia konwencjonalnego. Aczkolwiek poddałam się mastektomii – mówiła w rozmowie z serwisem WP Kobieta.

- Niektórzy twierdzą, że to mnie uratowało. Pojechałyśmy wtedy do instytutu makrobiotycznego w Massachusetts i tam doznałam olśnienia, nauczyłam się gotować. Od tego czasu zaczęłam o siebie bardzo dbać – dodała.

Christina Apllegate, znana głównie z roli w popularnym serialu "Świat wedlug Budnych", zachorowała na raka piersi w młodym wieku. Zdecydowała się na usunięcie obu piersi. Na tę radykalną decyzję wpłynęło odkrycie, że ma mutację genu BRCA1. Dodajmy, że ten sam nowotwór dotknął też jej matkę. Dziś aktorka jest już zupełnie zdrowa, a piersi zrekonstruowała.