Ogromna metamorfoza Bartosza Żukowskiego. Nie przypomina już Waldusia ze "Świata według Kiepskich"

Bartosz Żukowski był niegdyś wielką gwiazdą. Waldusia Kiepskiego znali przecież wszyscy. Po latach jego kariera mocno zwolniła, a dziś aktor nie przypomina siebie sprzed lat. Zresztą, zobaczcie sami.

Bartosz Żukowski zyskał sympatię Polaków i rozpoznawalność dzięki wieloletniemu udziałowi w "Świecie według Kiepskich". W kultowej produkcji stacji Polsat wcielił się w Waldka - nieokrzesanego syna "pana domu" - Ferdynanda Kiepskiego i, jak do dziś twierdzą liczni fani aktora, swoją rolę odegrał brawurowo.

Niestety, w życiu prywatnym 46-latka nie dzieje się najlepiej. Żukowski rozstał się ze swoją żoną, z którą wspólnie wychowywał 11-letnią córkę Polę. I nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie oskarżenia byłej małżonki artysty o brak wsparcia materialnego w wychowywaniu dziecka. Bartosz Żukowski i Ewa Coll są obecnie w trakcie postępowania rozwodowego i nic nie wskazuje na jego rychły koniec.

Jakiś czas temu w sieci rozpisywano się na temat "fatalnego stanu" aktora. "Wygląda bardzo źle" - pisano. To wszystko za sprawą krótkiego wideo, na którym aktor zachęcał do ratowania zwierząt.

Ostatnio w "Super Expressie" pojawiły się najnowsze zdjęcia Żukowskiego, które ponownie zaniepokoiły opinię publiczną. "Dawny Walduś jest nie do poznania" - piszą internauci. Trzeba przyznać, że artysta bardzo się zmienił: znacznie przytył, ma długie włosy i nosi okulary. Na jego twarzy na pierwszy plan wybija się zmęczenie.

Mówi się, że aktor zmaga się z problemami finansowymi. "Jeśli udaje mu się znaleźć inną pracę, są to zazwyczaj epizody. Od czasu do czasu gra w teatrze, w sztuce "The Strings, czyli sex, drugs i disco!". Aktor ma także problemy w życiu prywatnym. Przedłużające się cały czas postępowania sądowe wykańczają nerwowo obie strony. A to służy niezdrowemu podjadaniu i zajadaniu stresów - informuje "Super Express".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl