"Okropne zachowania". Jest zawiedziona reakcją znajomych
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins to nowa, najgorętsza para w polskim show-biznesie. Zakochani już jakiś czas temu potwierdzili krążące od pewnego czasu plotki na temat swojego związku. Okazuje się jednak, że nie wszyscy trzymają za nich kciuki.
08.12.2023 | aktual.: 08.12.2023 14:06
Sylwia Bomba i Grzegorz Collins pojawili się na premierze bajki "Kicia Kocia pod choinkę". Celebrytka nie tylko zapozowała na ściance w objęciach ukochanego, ale również udzieliła wywiadu serwisowi shownews.pl, gdzie opowiedziała, z czym musieli się mierzyć na początku swojej znajomości.
Z czym Sylwia Bomba musiała mierzyć się po ogłoszeniu swojego związku?
Celebrytka prężnie rozwija swoje konto w mediach społecznościowych. Regularnie występuje również w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie wspólnie ze swoją koleżanką komentują to, co dzieje się w telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwii Bombie układa się nie tylko zawodowo, ale również prywatnie. Na czerwonym dywanie pojawiła się w towarzystwie swojego nowego partnera, Grzegorza Collinsa. Para nie szczędziła sobie uczuć na ściance. Przy okazji celebrytka opowiedziała o tym, jak na ich związek zareagowali niektórzy ich znajomi.
- Do mnie dzwoniły jakieś koleżanki, do Grzesia dzwonili koledzy czy jakieś dziewczyny z branży, w ogóle okropne zachowania. Wydaje mi się, że jeżeli dwójka ludzi decyduje się być razem, to należy albo ich zostawić w spokoju, albo wspierać, a takie mącenie, podgrzewanie nie jest potrzebne. Nie spodziewaliśmy się, że ta burza będzie aż tak duża i że wszystko, co zrobimy, będzie szeroko komentowane - wyznała celebrytka.
Czytaj też: Buty ją "pokonały". Pozuje boso w Watykanie
Sylwia Bomba szczerze o relacji z Grzegorzem Collinsem
Pod koniec października Sylwia Bomba i Rafał Collins opublikowali wspólne zdjęcia na Instagramie, zdradzając przy okazji, że są razem.
"Wiemy że to największy coming out tego roku - udźwigniemy ciężar SHOW BIZNESU tylko czy Show Biznes jest gotowy na taki Bombowo Collinsowy zestaw" (pisownia oryginalna) - można było przeczytać wówczas pod ich postem.
Fani nie szczędzili im wówczas gratulacji. Czy para spodziewała się jednak aż takiego zainteresowania ich związkiem?
- Z racji tego, że Grzesiu też jest osobą medialną, spodziewałam się, że będzie z tego trochę zamieszania. Nie sądziłam, że aż tak dużo i że rzeczywiście każdy nasz krok będzie śledzony czy komentowany - zdradziła w najnowszym wywiadzie Bomba.
Celebrytka przyznała, że nieprzypadkowo opublikowali w sieci właśnie taki post.
- Specjalnie wstawiliśmy takie zdjęcie i opis, który miał być zabawny, bo trochę obserwowaliśmy to, co się dzieje w mediach i trochę się z tego naśmiewaliśmy, bo każdy miał bardzo dużo swoich teorii - zaznaczyła gwiazda "Gogglebox".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl