UrodaOlejki od stóp do głów

Olejki od stóp do głów

Olejki od stóp do głów
Źródło zdjęć: © WP.PL
Aleksandra Kisiel

Moda na olejki trwa na dobre. W naszych kuchniach króluje olej kokosowy. W łazienkach – kosmetyki z olejem arganowym, migdałowym czy oliwą z oliwek. Produktów na rynku jest mnóstwo. Od których warto zacząć?

Do niedawna olejki w kosmetykach były na cenzurowanym. Szerokim łukiem omijały je posiadaczki przetłuszczającej się cery czy zmagające się z trądzikiem, bowiem panowało błędne przekonanie, że produkty z dodatkiem olejków zatykają pory i sprawiają, że pojawiają się kolejne wypryski. Na szczęście to mit. Trzeba tylko wiedzieć, jakie właściwości mają poszczególne substancje i stosować je zgodnie ze swoim typem cery.
Posiadaczki suchej i odwodnionej skóry powinny zaprzyjaźnić się z olejkiem kokosowym, arganowym, masłem shea czy oliwą z oliwek. Pomagają odbudować barierę lipidową skóry, zawierają mnóstwo witamin i cennych minerałów. Regularnie stosowane sprawiają, że cera jest nawilżona, gładka i bardziej elastyczna. Co jest szczególnie ważne latem, gdy odsłaniamy więcej ciała. A która z nas nie marzy, aby wyglądało ono idealnie?

Moc olejków od dawna wykorzystywana jest w salonach mani – pedi. Na szczęście nie musisz umawiać się na wizytę u kosmetyczki, aby zafundować swoim stopom i dłoniom rozpieszczającą kurację. Jeśli masz problem z potliwością stóp, szukaj kosmetyków z olejkiem z lawendy, który nie tylko zmiękcza naskórek, ale i pomaga uporać się problemem nadpotliwości. Dodatek olejku miętowego czy jaśminowego pozwoli zmęczonym stopom zrelaksować się, a oliwa z oliwek czy olejek morelowy zadbają o nawilżenie i natłuszczenie skórek i płytki paznokcia.

Kuracje do stóp i dłoni możesz przygotować sama, miksując różne olejki. Jeśli lubisz gotowe rozwiązania, sięgnij po lawendowy olejek do stóp 3 w 1 Avon (50 ml / 18 zł), który możesz stosować na sucho, jako preparat do masażu, na mokro, zamiast balsamu do stóp po kąpieli lub jako dodatek do samej kąpieli. Masz problem z przesuszonymi skórkami wokół paznokci? Essie Apricot Cuticle Oil (13,5 ml / 36,90 zł) to olejek, który nakładasz na skórki i paznokcie przy pomocy pędzelka. Przepięknie pachnie, szybko się wchłania i genialnie regeneruje przesuszone skórki.

1 / 3

Ciało

Obraz
© WP.PL

Olejki do ciała już kilka lat temu, szturmem wkroczyły do naszych łazienek. Mimo iż są szalenie popularne, ty nadal trzymasz się od nich z daleka? Pewnie boisz się, że będą miały tłustą konsystencję i będą plamić ubrania? Na szczęście nie masz się czego obawiać. Produkty do ciała zawierające olejki są tak sformułowane, by błyskawicznie się wchłaniać i nie pozostawiać na skórze nieprzyjemnego filmu. Nadal jesteś niepewna? Sięgnij po specyfik w spray’u, który ma wyjątkowo lekką konsystencję. W swojej ofercie ma je mnóstwo marek. A mnie szczególnie uwiódł suchy olejek w spray’u Le Petit Marseillais (150 ml / ok. 30 zł), pachnący Prowansją. W jego skład wchodzi masło shea, olejek migdałowy i arganowy. Doskonale nawilża skórę, odżywia i regeneruje. Niezastąpiony po opalaniu!

Szukasz sprawdzonej alternatywy dla balsamu do ciała? Marzysz o produkcie, który odmłodzi skórę, wygładzi ją, nawilży i zredukuje przebarwienia? Wybierz ten z oferty duńskiej marki Beaute Pacifique. Mowa o olejku do ciała Corpus Paradoxe (100 ml / 299 zł), który zawiera drogocenny olej z pestek winogron i skwalan, który pomaga przywrócić skórze elastyczność i odpowiedni poziom nawilżenia. Możesz stosować go nie tylko do ciała, ale i na skórę twarzy.

Drogocenne substancje znajdziesz również w produktach do mycia. Miłośniczki polskich marek i luksusowych zapachów zachwycą się olejkiem do kąpieli White Musk z serii Barwy Harmonii marki Barwa (440 ml / 39,90). Obłędna kompozycja zapachowa to niejedyna zaleta tego preparatu. Nie zawiera silikonów, parabenów i slsów, ma za to olejek ze słodkich migdałów, oliwę z oliwek i witaminę E. Doskonale nawilża skórę, pozostawia ją miękką i pachnącą. Dla wrażliwców świetnym rozwiązaniem będzie delikatnie oczyszczający olejek do mycia Avene Xera Calm A.D. (400 ml / 66 zł). To produkt stworzony z myślą o bardzo suchej i atopowej cerze, który nie zawiera mydła, potrafi natomiast odbudować płaszcz lipidowy skóry, łagodzi podrażnienia i świąd, działa przeciwzapalnie. Można go stosować na całe ciało, w tym na twarz. Jest bezzapachowy więc nie będzie konkurował z twoimi ulubionymi perfumami.

2 / 3

Twarz

Obraz
© WP.PL

Olejki do twarzy, zwłaszcza te oczyszczające, to jeden z najlepiej sprzedających się kosmetyków tego sezonu. I codziennie kolejne dziewczyny, nawet posiadaczki cery trądzikowej, przekonują się, że stosowanie olejków do twarzy, to nie tylko chwilowy trend, który przywędrował do nas z Korei (gdzie podwójne oczyszczanie olejkiem i żelem do twarzy jest podstawą pielęgnacji każdej kobiety), ale konieczność, jeśli marzymy o świeżej, promiennej cerze. Wiodące marki urodowe powoli wprowadzają do swojego portfolio olejki do mycia twarzy, ale można je już znaleźć w dobrze zaopatrzonych drogeriach, a przede wszystkim - w internecie. Przeglądając kolejne sklepy warto wejść na stronę polskiej, wegańskiej marki Resibo. Ich olejek do mycia twarzy jest hitem wśród urodowych blogerek i moim faworytem w kategorii „oczyszczanie” (choć ma kilku zacnych konkurentów, z różnych półek cenowych). Ekologiczny olejek do demakijażu Resibo (150 ml / 49zł) to kombinacja kilku doskonałych składników: olej abisyński, olejek manuka, olej lniany, olej z pestek winogron i tocopherol – witamina E sprawiają, że produkt jest wyjątkowo skuteczny i łagodny. Pozwala bez większego trudu zmyć nawet wodoodporny makijaż, odżywia skórę i nawilża. Może pozostawiać na skórze cienką, tłustą warstwę, dlatego po jego stosowaniu warto użyć drugiego produktu oczyszczającego na bazie wody.

Masz tłustą skórę i szukasz olejku dla siebie? Z myślą o twojej cerze powstało serum – koncentrat Decleor Aromessence Ylang-Ylang Purifying Serum (15 ml / 199 zł). To kombinacja olejków z Ylang, Ylang, szałwii, rozmarynu i cytryny, która ma za zadanie normalizować produkcję sebum, głęboko oczyszczać i rozjaśniać skórę. Niewielka buteleczka jest bardzo wydajna, a kosmetyk faktycznie potrafi utrzymać pod kontrolą nawet bardzo niepokorną skórę.

Olejki są wykorzystywane nie tylko w pielęgnacyjnych produktach. Robią też furorę w świecie makijażu. Tu hitem, uwielbianym przez profesjonalistów, jest baza pod podkład w formie olejku Smashbox Photo Finish Primer Oil (30 ml / 159 zł). To produkt, który nakładasz przed położeniem podkładu. Ma za zadanie maksymalnie nawilżyć i wygładzić cerę, aby wyglądała na idealnie rozświetloną, jakbyś przez cały czas znajdowała się w doskonale oświetlonym studio fotograficznym. Efekt ten jest możliwy dzięki kombinacji 15 olejków i ekstraktów roślinnych, między innymi z róży, migdałów, lawendy i słonecznika. Może być również stosowany jako kuracja do cery zmęczonej i odwodnionej.

Nowinką jest stosowanie uwielbianego olejku arganowego w… tuszach do rzęs. Odżywcza substancja została dodana do mascary Astor Lash Beautifier (10 ml / ok. 40 zł). Sprawia, że rzęsy są mocno pogrubione, ale też mocne i błyszczące. Jednocześnie upiększa oprawę naszego oka i dba o kondycję włosków.

3 / 3

Włosy

Obraz
© WP.PL

Olejowanie włosów to technika stara jak świat. Mieszkanki południowej Azji czy wysp na Pacyfiku stosują do tego celu olej kokosowy. Kuracja naturalnym specyfikiem jest szczególnie zalecana posiadaczkom kręconych i przesuszonych pukli. Ale jeśli od domowych sposobów wolisz profesjonalne kosmetyki, masz w czym przebierać. Kultowym stał się już preparat L’Oreal Professionnel Mythic Oil (100 ml / 60 zł) polecany do każdego rodzaju włosów. Zawiera olej z awokado, witaminy A, B1, B2 i D oraz olejek z pestek winogron. Może być stosowny na mokre włosy, przed modelowaniem – będą się lepiej rozczesywać, zyskają miękkość i rozświetlenie. Jeśli twoje kosmyki mocno się puszą, ujarzmisz je nakładając odrobinę produktu na wysuszone końcówki i długość włosów.

Zamiast czystego olejku wolisz kosmetyk z jego dodatkiem? Wybór jest ogromny, bo olejki znajdziemy dziś w szamponach, odżywkach, produktach do stylizacji, chroniących przed słońcem czy regenerujących. Z morza możliwości warto wybrać odżywkę ułatwiającą rozczesywanie John Masters Organics Citrus and Neroli Detangler (236 ml / ok. 70 zł), zawierającą olej kokosowy i pachnącą gorzkimi pomarańczami i neroli. Nie wymaga spłukiwania więc doskonale sprawdzi się do kręconych i grubych włosów. Do włosów zniszczonych, potrzebujących intensywnej terapii regenerującej sprawdzi się maska regenerująca Wella SP Luxe Oil Keratin Protect (150 ml / ok 50 zł). Stosujemy ją raz lub dwa razy w tygodniu. Nakładamy na umyte włosy i czekamy kwadrans rozkoszując się pięknym zapachem. W tym czasie do akcji wkraczają: olejek migdałowy, arganowy i jojoba, które odbudowują rozdwojone końcówki, domykają łuski włosa i sprawiają, że fryzura jest gładka i błyszcząca.

Źródło artykułu:WP Kobieta
olej arganowyloreal parisolej kokosowy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)