Olga Frycz poleciała do Tajlandii. Fanom nie spodobało się, że podróżuje pierwszą klasą
Olga Frycz zabrała córkę w podróż do Tajlandii. Choć widok gwiazdy podróżującej pierwszą klasą nie powinien nikogo dziwić, jej fani nie szczędzili ostrych słów w komentarzach.
Olga Frycz w 2018 roku została mamą małej Heleny. Aktorka idealnie sprawdza się w roli rodzica. Założyła nawet konto na Instagramie, na którym publikuje zdjęcia z pociechą i wymienia się z innymi matkami poradami.
Zimą, jak wiele gwiazd, postanowiła odpocząć od przygnębiającej aury za oknem i wyjechała na urlop do Tajlandii. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie z samolotu.
Olga Frycz podróżuje pierwszą klasą
Nie każdy może sobie pozwolić na podróżowanie pierwszą klasą, jednak z pewnością w trakcie podróży z pociechą przydadzą się dodatkowe udogodnienia. Frycz z nich skorzystała. W podpisie do zdjęcia zdradziła, że leci z córką do Tajlandii. Zanim udadzą się na wypoczynek na rajskiej wyspie, planują zwiedzić Bangkok. W komentarzach zawrzało.
"Ile 'pieniążków' kosztuje lot biznes klasą? Proszę o odpowiedź na pytanie. Pokazuje pani swoje prywatne życie w internecie, to proszę mówić też o finansach" – napisał jeden z obserwatorów.
Frycz od razu odpowiedziała: "Jasne, odpowiem. Podaj mi tu swój adres e-mail, to zaraz wyślę ci na maila mojego PIT-a i wyciąg z konta".
Odpowiedziała również drugiej osobie, która zauważyła, że taki lot w dwie strony to około 2 ton CO2. "No wiem, wiem. Następnym razem pojedziemy rowerem, tylko Helcia musi podrosnąć" – zażartowała.
Odpowiedzi Frycz wskazują na to, że gwiazda ma do siebie dystans i nie przejmuje się uszczypliwymi komentarzami. Wielu fanów pogratulowało jej tego podejścia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl