Olivia Wilde przesadziła. Kreacja z Vanity Fair Oscar Party odsłoniła zbyt dużo
Oscarowej gali co roku towarzyszy Vanity Fair Oscar Party, podczas której można odrzucić elegancję i pozwolić sobie na o wiele więcej pod względem mody. Jednak zdaje się, że Olivia Wilde za bardzo wzięła tę zasadę do siebie. Przed fotoreporterami pokazała się w "nagiej sukience", która wyglądała jak sypialniana narzutka.
Oscarowa noc nie byłaby pełna bez Vanity Fair Oscar Party, na którą przychodzą po gali największe gwiazdy, ale także modelki czy celebrytki, takie jak Emily Ratajkowski czy Kim Kardashian.
Olivia Wilde przekroczyła granicę?
W tym roku chyba najwięcej szumu zrobiła wokół siebie Olivia Wilde, która postanowiła wyeksponować ciało przykryte prześwitującą tkaniną. I choć ta impreza od zawsze charakteryzowała się dużo swobodniejszym dress codem, to warto znać umiar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć
"Naked dresses" już od kilku sezonów biją rekordy popularności. Ich zadaniem jest eksponowanie ciała głównie przy pomocy prześwitujących tkanin czy też siateczek pokrytych kryształkami. Jednak forma jest w tym przypadku szczególnie ważna. Sam krój kreacji powinien przybierać formę tego nadającego się na czerwony dywan.
Gdy buduar wychodzi na salony
U Olivii Wilde zetknęliśmy się natomiast z sukienką, która przypominała sypialnianą, ewentualnie plażową narzutkę. Stanowiły o tym przede wszystkim falbanki i haftowane wykończenia. Kolor écru również nie zagrał na plus.
Aktorka zrezygnowała z biustonosza, pokazując jedynie przed obiektywami zabudowane z przodu, a wycięte z tyłu majtki. Look w stylu boho został uzupełniony za sprawą torebki w formie wielkiej, złotej muszli, która okazała się jego jedynym plusem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
