Ona sprawia, że wszyscy chcą być w armii. Jej zdjęcia w mundurze, a zwłaszcza bez to hit
Izraelska żołnierka Kim Mellibovsky robi dla wojska więcej niż niejedna kampania. Wystarczyło, że pokazała światu swoje wdzięki, a już okrzyknięto ją najseksowniejszą mundurową.
Kobiety w Izraelu mają obowiązek odbyć służbę wojskową. Wśród tysięcy poborowych znalazła się też i Kim, sprawiając, że mundur nagle stał się sexy. Powiedzenie "za mundurem panny sznurem" traci chyba więc na aktualności. Kolejne fotografie dziewczyny zbierają coraz więcej polubień, a ona sama wzbudza ciekawość głównie męskiej części internetu.
Mellibovsky udowadnia, że będąc żołnierką, można wciąż czuć się kobieco. Dla armii powinien być to chyba dość jasny sygnał. Zamiast płacić firmom reklamowym, może promować dziewczyny takie jak Kim. I nawet jeśli zdjęcie w bikini zdenerwuje ortodoksyjną część społeczeństwa, to "mundurowa" fotka spodoba się raczej wszystkim. Zarówno panom, jak i paniom, które mają odbyć służbę.
Zobacz też: #dziejesiewkulturze: Liban chce zbojkotować ''Wonder Woman''