Oscary 2020. 10‑letnia Julia Butters na wielkiej gali
Julia Butters wniosła na oscarową galę niekonwencjonalny dodatek schowany w torebce. Widać, że rodzice zadbali, my młodziutka gwiazda nie była głodna, oczekując wraz z innymi aktorami na wyniki.
Dziesięcioletnia gwiazda filmu Quentina Tarantino, "Pewnego razu... w Hollywood", nominowanego do Oscara w kategorii "Najlepszy Film", pokazała fotografom, co miała w torebce. Ku zdziwieniu wszystkich, okazało się, że młoda aktorka przyniosła ze sobą kanapkę.
Julia Butters na Oscarach
"Nie lubię tu niektórych potraw" – tłumaczyła młodziutka aktorka reporterce "Los Angeles Times". "W mojej torebce jest kanapka, ponieważ tym razem byłam mądra" – dodała w kolejnym wywiadzie, tym razem dla programu Entertainment Tonight. "Na innych galach głodowałam, bo nie mieli tam jedzenia, a ja nic ze sobą nie wzięłam" – wyjaśniła powód zabrania prowiantu na oscarowy czerwony dywan.
Różowa, plisowana sukienka 10-letniej Julii Butters na jej oscarowy debiut została zaprojektowana przez Christiana Siriano. Dziewczynka, która przyćmiła Leonardo DiCaprio w filmie Tarantino, pomogła go zaprojektować – a nawet wysłała projektantowi szkic swojego pożądanego ostatecznego wyglądu.
*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl