"Pani siwizna z pewnością nie jest oznaką mądrości". Rozenek-Majdan coraz ostrzej o Manueli Gretkowskiej

Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła poświęcić trochę czasu, żeby odpowiedzieć Manueli Gretkowskiej, niedawno krytykującej jej sesję zdjęciową w Dubaju. Rozenek już w poprzednim wpisie zarzucała znanej feministce hipokryzję i obrażanie innych ludzi. Tym razem postanowiła przedstawić swoje racje w 5 punktach.

Na początku zarzuciła Gretkowskiej, że nie szanuje jej pracy. – Może wynika to z tego, że po pierwsze nie wie pani, czym się dokładnie zajmuję, a po drugie nie wie, na czym polega praca prezenterki telewizyjnej? Czy na takiej samej zasadzie, jak nazwała mnie pani, mogę mówić o pani jako "piewcy kanibalizmu"? Przecież napisała pani scenariusz filmowy do "Szamanki" – odpiera ataki Rozenek.

Prezenterka nie sądzi też, by było coś złego w marzeniu i aspirowaniu do "disneyowskiego od..bania", jak Gretkowska określiła sesję zdjęciową Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana. – Czemu tylko pani marzenia są tymi, na które należy patrzeć z szacunkiem? – pisze na Instagramie, a po chwili zaczyna bronić zdjęć, które wzbudziły takie emocje. – Tak, sesja była robiona w Dubaju i gdyby rozumiała pani geograficzne, a co za tym idzie kulturowe uwarunkowania sesji, może byłaby pani mniej krytyczna. Czy gdyby sesja była robiona w Zakopanem, a ja miałabym kierpce, byłoby to tak samo złe? – pytała swoją oponentkę.

Chwilę później Rozenek wytoczyła najcięższe działa. – Chamstwo i nienawiść pod przykrywką przeintelektualizowanych opinii, metafor czy porównań dalej jest chamstwem. Pani Manuelo, sarkazm naprawdę może być mową nienawiści i gdyby była pani na tyle odważna, powiedziałaby pani wprost, co myśli, a nie ubierała tego w "ładne" słowa – zarzuciła Gretkowskiej Rozenek.

Prezenterka nie omieszkała też wspomnieć o tym, że inicjatywa założenia partii przez Manuelę Gretkowską "zakończyła się kompletnym fiaskiem". Dodała, że jej "siwizna z pewnością nie jest oznaką mądrości". Na koniec Rozenek zasugerowała, że ta publiczna wymiana zdań jest początkiem promocji książki Gretkowskiej.

Wpis Manueli Gretkowskiej na temat stylu życia i sesji zdjęciowej Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana pojawił się w niedzielę. – Radek wyznał, że zdjęcia są takie, ponieważ dla Małgosi wszystko musi być idealnie. I jest. Tak idealnie wyobrażamy sobie przepych: disnejowski odjeb połączony z wygraną w Toto Lotka. Styl arabskiego szejka plus mafijne bogactwo wyściełają sny biedaków. (…) Polski seraj po transformacji z dostępem dla zwykłych ludzi - Szatniarza i Sprzątaczki – pisała aktywistka. Zauważyła też, że Majdan "skończył karierę piłkarską w klubowej szatni". Małgorzata Rozenek z kolei po studiach, "zajmuje się sprzątaniem na pokaz".

W kolejnym poście Gretkowska dodała między innymi: – Nie wątpię, że ludzie Was lubią, też pisałam że nic do Was nie mam i wydajecie się sympatyczni. Nie piszę nic o waszym życiu osobistym, uczuciach, o dzieciach, nawet nie wiedziałam, że je macie. Napisałam wyłącznie o sesji do której pozowaliście, rzeczywiście disneyowsko odjebanej. Posłużyła mi ona za ilustrację pewnych marzeń i aspiracji niektórych ludzi. A, że była robiona w Dubaju, gdzie ludzie wierzą w seraj, pozwoliłam sobie na przeróbkę tytułu znanej książki Szczygła o Czechach: „Zrób sobie raj” - napisała na Facebooku.

Wymiana argumentów między obiema paniami nabiera rozpędu i wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec - w najnowszym wpisie Rozenek wezwała Gretkowską, by ta jej odpowiedziała. I tylko trudno obyć się wrażeniu, że w każdym kolejnym poście sprawa sesji zdjęciowej schodzi na dalszy plan.