Panna młoda miała klapki na oczach. Nie obchodziła jej tragedia świadkowej

Do sytuacji doszło na dwa dni przed wspomnianym ślubem. Mąż świadkowej doznał rozległego zawału, więc kobieta poinformowała pannę młodą, swoją przyjaciółkę, że nie będzie mogła uczestniczyć w uroczystości. Takiej odpowiedzi z jej strony się nie spodziewała.

Historię kobiety opisał portal Onet.pl. Na dwa dni przed ślubem mąż świadkowej trafił do szpitala. Diagnoza była niepojąca. Mężczyznę czekała poważna operacja. Zabieg miał się odbyć w dniu ślubu, na którym żona mężczyzny miała być świadkową. Druhna poinformowała o tym fakcie przyjaciółkę, ta odpowiedziała jej w niewybredny sposób.

"Po prostu upewnij się, że to nie zakłóci ślubu. To smutne, że Ben nie będzie mógł pojawić się na uroczystości. Ale ważne, żebyś ty tam była. Pomyśl, możesz zjeść i wypić za was dwoje" – poinformowała kobieta. Dała do zrozumienia swojej bliskiej przyjaciółce, że ma pojawić się na ślubie i weselu. Między kobietami doszło do konfliktu.

Jak napisała świadkowa w internecie, mimo niezrozumienia ze strony panny młodej postanowiła w dniu ślubu dać jej szansę odkupienia win. Zadzwoniła do niej z życzeniami. Ta jednak była zbyt zajęta, aby odebrać telefon i dowiedzieć się, co z operacją męża przyjaciółki.

Do niedoszłej druhny doszły też słuchy, że panna młoda i inne druhny są zawiedzione jej postawą i że według nich zawiodła wszystkich. Dziewczyny stwierdziły również, że nie powinna oczekiwać, że ktoś się do niej odezwie w sytuacji, w której nie dotrzymała słowa i nie była na ślubie przyjaciółki.

Kobieta mogła jednak liczyć na zrozumienie internautów. Ci napisali jej w komentarzach, że panna młoda jest osobą bezduszną, bez uczuć. Zapatrzona na swoje sprawy, nie zwróciła uwagi na tragedię swojej przyjaciółki. Myślała jedynie o własnym szczęściu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!