Papieros bez dymu

Ponad miliard osób na całym świecie i miliony w Polsce wciąż nie wyobrażają sobie dnia bez puszczenia dymka. A to on, a nie nikotyna, jest najbardziej szkodliwy. Największe koncerny tytoniowe pracują dziś nad stworzeniem produktów bezdymnych - bezpieczniejszej alternatywy dla papierosa.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Monika Rosmanowska

1 papieros = 11 minut życia
Nałogowo pali około 9 mln Polaków, w tym 3,5 mln kobiet. Według badań TNS Polska dla Głównego Inspektoratu Sanitarnego są to najczęściej mężczyźni po pięćdziesiątce z małych miejscowości i z wykształceniem zawodowym. Ministerstwo Zdrowia dodatkowo monitoruje palenie młodych ludzi. Co drugi nastolatek w wieku 13-15 lat ma za sobą próbę palenia, a nałogowcami stają się w wieku 18-24 lat. Przeciętny palacz wypala w swoim życiu 311 tys. 688 papierosów.

Rak płuc, schorzenia sercowo-naczyniowe, miażdżyca czy udar, to tylko niektóre choroby bezpośrednio powodowane przez papierosy. Z powodu palenia co 6 sekund na świecie umiera jedna osoba. Szacuje się, że ryzyko zachorowań na nowotwory złośliwe wzrasta u osób palących o 30-40 proc. Przeciętny palacz żyje też dziesięć lat krócej niż osoba niepaląca. Jak wyliczyli naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu, każdy papieros kosztuje nas 11 minut życia.

Unijna przestroga
Ponad połowa palaczy w Polsce deklaruje, że chciałaby zerwać z nałogiem. I części się to udaje - z roku na rok lich liczba maleje. W badaniu TNS Polska w 2015 roku (to ostatnie dane) do codziennego palenia przyznawało się 24 proc. Polaków, podczas gdy w 2013 roku - 27 proc., a w 2011 - 31 proc. Szacunki te potwierdza GUS, według którego odsetek palących Polaków spadł w ciągu ostatnich kilku lat o ponad 3 punkty procentowe do 26 proc. Nie zmienia to jednak faktu, że na całym świecie pali ponad 1 mld ludzi. Najlepszym i równocześnie nierealnym rozwiązaniem byłoby, aby wszyscy rzucili palenie. To dla takich osób funkcjonuje cały rynek produktów nikotynowej terapii zastępczej, w tym specjalne inhalatory nikotynowe, pastylki, plastry, gumy do żucia, a nawet aerozole.

Do palenia próbuje też zniechęcić implementowana przez Polskę restrykcyjna unijna dyrektywa tytoniowa. Jej przepisy zakazują m.in. stosowania aromatów, w tym do 2020 roku wycofania z rynku popularnych mentoli i nakazują, aby na paczkach pojawiły się ostrzeżenia przed skutkami nałogu np. w postaci drastycznych zdjęć wyniszczonego długoletnim paleniem organizmu. Równocześnie największe tytoniowe firmy zaczęły pracować nad mniej szkodliwymi alternatywami dla papierosów.

Co zamiast papierosa?
Na polskim rynku pojawiły się e-papierosy; snus, czyli popularna w krajach skandynawskich używka na bazie tytoniu, umieszczana za dolną lub górną wargą, skąd następuje wchłanianie nikotyny oraz tzw. waporyzery, czyli produkty bezdymne. Bo to nie nikotyna, a substancje smoliste wytwarzane podczas spalania są tak szkodliwe dla naszego organizmu. Nad produktami bezdymnymi pracuje m.in. kilka marek na rynku, na którym ostatnio pojawił się produkt IQOS - to technologia, podczas której dochodzi do podgrzewania tytoniu bez spalania go. To elektroniczne urządzenie nie wytwarza dymu ani popiołu, a jedynie aerozol zawierający nikotynę, który - według badań producenta, prowadzonych w laboratoriach w Szwajcarii i Singapurze - ma średnio 90 proc. mniej szkodliwych substancji niż dym papierosowy. Od ponad dziesięciu lat Philip Moris International angażuje się w rozwój i ocenę naukową produktów bezdymnych, takich jak IQOS. - Wierzymy, że są one o wiele lepszym wyborem dla dzisiejszych palaczy. Nasze badania naukowe są na bardzo zaawansowanym etapie, a dotychczasowe wyniki jasno wskazują kierunek redukcji szkodliwości. Doświadczenie zgromadzone podczas komercjalizacji IQOS w innych krajach jest bardzo obiecujące. W ciągu ostatnich dwóch lat, prawie 1,5 mln dorosłych zrezygnowało z palenia, przerzucając się z papierosów na IQOS - tłumaczy Mirosław Zieliński, prezes ds. produktów obniżonego ryzyka Philip Moris International.

Międzynarodowa inicjatywa
Światowy Dzień bez Papierosa co roku przypada 31 maja i jest świętem zainicjowanym przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Obchodzone od 1987 roku ma zwrócić uwagę na szkodliwość palenia tytoniu i ostrzegać przed zgubnymi skutkami: nowotworami płuc, przełyku, krtani, gardła czy trzustki. Tego dnia na całym świecie odbywają się festyny antynikotynowe i akcje informacyjne na temat zachorowań. Czy mają pozytywny wpływ na zatwardziałych palaczy? Miejmy nadzieję, że tak ponieważ WHO od kilku lat bije na alarm - jeśli nie podejęte zostaną pilne działania zapobiegawcze do 2030 roku tytoń może doprowadzić do śmierci ponad 8 milionów ludzi.

Wybrane dla Ciebie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki