Patent petarda. Skóra będzie jak po drogim zabiegu

Patent petarda. Skóra będzie jak po drogim zabiegu

Patent z kawą genialnie wpływa na cerę
Patent z kawą genialnie wpływa na cerę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
08.11.2023 13:21, aktualizacja: 17.01.2024 14:18

Marzysz o cerze jędrnej, wygładzonej i pełnej blasku? Wcale nie musisz wydawać fortuny na zabiegi u kosmetyczki. Wystarczy, że zrobisz sobie domowe SPA i wypróbujesz domową maseczkę z kawy. Efekt cię zachwyci.

Kawa znana jest ze swoich właściwości pobudzających. Lecz nie wszyscy wiedzą, że może pobudzać nie tylko od wewnątrz, dając z rana "kopa" do działania, ale i od zewnątrz. Dlatego jest produktem spożywczym szeroko wykorzystywanym w kosmetyce.

Jednak zamiast sięgać po kremy z kofeiną ze sklepowych półek, możesz zaoszczędzić i sama zrobić sobie domowe SPA. Sprawa jest banalnie prosta. Wystarczy nie wyrzucać fusów po kawie, tylko zachować je na później. Poddaj się modzie na naturalną pielęgnację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cudowne właściwości kawy

Po pierwsze warto wiedzieć, że kofeina zawarta w kawie działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, dlatego będzie prawdziwym wybawieniem dla osób z cerą trądzikową. Dodatkowo pobudza krążenie, więc redukuje wszelkie objawy zmęczenia, np. zasinienia pod oczami. Skórze poszarzałej przywróci blask i witalność. Dodatkowo kawa ma właściwości ujędrniające i wygładzające, więc może funkcjonować jako pogromca zmarszczek. Całe spektrum cudowności, prawda?

Maseczka z kawy na piękną cerę

Nic dziwnego zatem, że maseczka z fusów po kawie jest prawdziwym pielęgnacyjnym hitem. Jak ją wykonać? Wystarczy, że łyżkę fusów połączysz z łyżeczką miodu i dodasz trochę mleka lub jogurtu naturalnego dla delikatnego rozrzedzenia konsystencji. Gotową papkę należy nałożyć na twarz na około 20 minut, a następnie zmyć letnią wodą. Zabieg najlepiej wykonywać regularnie – raz w tygodniu.

Warto także wiedzieć, że same fusy po kawie z miodem będą genialnym peelingiem do ust. Jednak nie warto stosować go na skórę twarzy, gdyż będzie dla niej za "ostry". W tym przypadku lepiej używać jednak peelingów enzymatycznych.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także