Blisko ludziPaulina Młynarska szczerze o mastektomii. "Nie miałam odwagi, by po prostu zrezygnować z piersi"

Paulina Młynarska szczerze o mastektomii. "Nie miałam odwagi, by po prostu zrezygnować z piersi"

Paulina Młynarska udostępniła na swoim facebookowym koncie poruszające fotografie. Zdjęcia przedstawiające kobietę po mastektomii, która nie zdecydowała się na rekonstrukcję piersi, wywołały u dziennikarki silne emocje.

Paulina Młynarska wspomina rekonstrukcję piersi
Paulina Młynarska wspomina rekonstrukcję piersi
Źródło zdjęć: © Instagram | Paulina Młynarska

25.08.2022 20:31

Paulina Młynarska w 2021 roku zdecydowała się na profilaktyczną mastektomię oraz rekonstrukcję piersi. Powodem było wysokie ryzyko rozwinięcia się groźnej choroby. Niedawno dziennikarka natrafiła na sesję zdjęciową kobiety, która również poddała się temu samemu zabiegowi. Modelka widoczna na fotografiach nie zdecydowała się jednak na rekonstrukcję piersi, co mocno poruszyło Młynarską.

"Ja nie miałam tej odwagi"

Paulina Młynarska w poście na Facebooku wyznała, że nie starczyło jej odwagi, by zrezygnować z implantów. Polka zdecydowała się na mastektomię po tym, jak badania wykazały wysokie ryzyko zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości.

I nie, nie jest tak, że "mam lepsze cycki niż przed". Mam cycki. Inne, z bliznami, trochę dziwne, tu i tam z lekka pofalowane. Bo implant pod skórę po mastektomii, a implant dla urody, to są zupełnie różne sprawy - wyznała dziennikarka.

Młynarska dodała, że to, co pokazała swoją postawą Britanny, której zdjęcia zobaczymy we wspomnianym wpisie, pokazuje swoją postawą coś niezwykle cennego. Dziennikarka zauważa, że kobieta manifestuje w ten sposób swoją "seksualną niezawisłość od społecznych oczekiwań".

Post wywołał spore poruszenie wśród innych kobiet, które zwierzyły się ze swoich, często trudnych sytuacji.

"Odkryto u mnie zmiany morfologiczne"

Rok temu Paulina Młynarska wykonała badania krwi, których wyniki mocno zaniepokoiły lekarzy. Morfologia wykazała, że dziennikarka musi zacząć działać, aby w przyszłości poważnie nie zachorować.

"Na tym etapie miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę 'zachowawczą', czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne lub na ostre cięcie" - wyznała wówczas Młynarska w mediach społecznościowych.

Szczere wyznanie o podjętej decyzji usunięcia przez dziennikarkę obu piersi sprawiło, że inne kobiety podziwiały Młynarską za odwagę i jej otwartość.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)