Pety z balkonu znikną. Wystarczy, że to powiesz sąsiadowi

Mieszkańcy bloków często mierzą się z problemem lądujących na ich tarasach niedopałków papierosów. Co zrobić kiedy sąsiad wyrzuca pety przez okno? Warto powołać się na konkretny artykuł z kodeksu wykroczeń.

Życie w bloku niesie ze sobą wiele wyzwań. Jednym z nich są spory sąsiedzkie. Te nierzadko drobne, z pozoru nieistotne konflikty mogą przerodzić się w poważne konfrontacje, które wpływają na nasze samopoczucie i spokój ducha. Warto wiedzieć, co na ten temat mówi prawo. Co zrobić, gdy sąsiad zrzuca z balkonu niedopałki papierosów lub trzepie dywan, z którego kurz spada prosto na nasz taras?

Szczęśliwi posiadacze balkonów chętnie korzystają z jego uroków. To miejsce relaksu, gdzie można napić się kawy, poczytać książkę czy cieszyć się świeżym powietrzem. Niestety niektórzy muszą zmagać się z irytującym problemem, jakim są niedopałki papierosów zrzucone przez sąsiada.

Niedopałki są nieestetyczne i psują ogólny wygląd naszego balkonu. Poza tym stanowią zagrożenie pożarowe, zwłaszcza jeśli posiadamy materiały łatwopalne.

Na początku warto podjąć próbę rozmowy. Być może sąsiad nie zdaje sobie sprawy z tego, że niedopałki są problemem. Jeśli jednak rozmowa nie przynosi rezultatów i problem nadal się powtarza, warto powołać się na podstawę prawną.

Zgodnie z art. 75 kodeksu wykroczeń "kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".

Prawo stoi po naszej stronie, więc jeśli problem się powtarza, możemy zgłosić sprawę Spółdzielni Mieszkaniowej lub Straży Miejskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wynajęła mieszkanie. Osłupiała, gdy odkryła znalezisko w czajniku

Jeśli na naszym balkonie lądują nie tylko niedopałki, ale również kurz, okruchy czy sierść z dywanu, który nasz sąsiad postanowił wytrzepać, również mamy prawo zareagować.

Możemy pociągnąć sąsiada do odpowiedzialności na mocy przepisu dotyczącego zakazu zaśmiecania. Samo śmiecenie jest bowiem szeroko rozumiane i dotyczy nie tylko celowego wyrzucania odpadów przez balkon.

Czytaj także: Przechytrzyła sąsiadów. Już nie parkują pod jej domem

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.