Piechowiak: Nie warto czekać z seksem. Niedopasowanie może fatalnie wpłynąć na cały związek

Aktorka uważa, że kobieta i mężczyzna, by być ze sobą szczęśliwi w małżeństwie, powinni wcześniej poznać swoje oczekiwania i preferencje, również jeśli chodzi o sferę intymną. Niedopasowanie może być bowiem przyczyną wielu nieporozumień.

Piechowiak: Nie warto czekać z seksem.
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Aleksandra Hangel

W obecnych czasach zwyczaj nocy poślubnej nabiera zupełnie innego znaczenia, bo większość nowożeńców nie konsumuje swojego związku dopiero po ślubie. A to oznacza, że na noc po weselu nie czekają jak na coś nowego i ekscytującego.

Aktorka przyznaje, że dla wielu noc poślubna to relikt przeszłości, ale i w dzisiejszych czasach są również tacy, którzy celebrują ten zwyczaj.

– Myślę, że się celebruje, tylko ma to już trochę inne znaczenie. Teraz noc poślubna to następstwo tego cudownego dnia ślubu, przez co zawsze będzie wyjątkowa. Ciągle to jest bardzo romantyczne, bo przed chwilą ludzie powiedzieli sobie „tak”. Obiecali sobie, że będą ze sobą całe życie, więc jest to inny poziom zaangażowania. Ale są przecież i tacy, którzy ciągle czekają ze wszystkim do nocy poślubnej – mówi agencji Newseria Lifestyle Andżelika Piechowiak.

Aktorka podkreśla, że czasy i obyczaje znacznie się zmieniły. Teraz nierzadko młodzi mieszkają ze sobą na długo przed ślubem, co więcej – mają dzieci. Natomiast przed laty to właśnie noc poślubna była dopiero pierwszą okazją do zbliżenia dwojga ludzi.

– Myślę, że wymaga to chyba jednak dużej niezłomności charakteru. Nie wydaje mi się, żeby był to najlepszy pomysł. Podziwiam tych, którzy mają taką silną wolę, takie przekonania czy taką wiarę, która sprawia, że czekają. Jeżeli jest im z tym dobrze i są z tym szczęśliwi – super, natomiast wydaje mi się, że ślub jest tak ważną decyzją, że dobrze jest mieć pełną świadomość tego, że wybraliśmy człowieka, z którym chcemy spędzić resztę życia. A ta intymna sfera jest bardzo ważną sferą i może się zdarzyć, że ktoś bardzo długo czekał, a potem się okaże, że ma zupełnie inne oczekiwania i że to niedopasowanie w sferze intymnej może niestety fatalnie wpłynąć na cały związek – mówi.

Andżelika Piechowiak podkreśla też, że każdy związek jest inny, a i ludzie mają różne poglądy, zwyczaje i oczekiwania. Nie można więc nikogo krytykować za jego postawę. Każdy przecież sam ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje.

– Tym wszystkim, którzy czekają do ślubu, życzyłabym bardzo dużo szczęścia, żeby się okazało, że ta noc poślubna będzie cudowna i całe ich pożycie będzie cudowne, wspaniałe i okażą się takimi partnerami, którzy świetnie do siebie pasują. Wtedy będzie super. Gorzej, kiedy się okazuje, że czegoś innego się spodziewaliśmy albo na coś innego mamy ochotę, albo mamy inne temperamenty, wtedy to się może okazać trudne do przeskoczenia, ale z drugiej strony może są tacy, którzy potrafią – mówi Andżelika Piechowiak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: Newseria
Wybrane dla Ciebie
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
"Czułam się wyjątkowo". Cichopek pokazała nowe zdjęcia ze ślubu
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
Przerwała milczenie po przegranej w "TzG". "Pomimo wszystko"
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
"Nie jestem świętym". Od lat nie ma kontaktu z jedyną córką
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Komentuje odpadnięcie Kaczorowskiej. "Ja nie jestem zaskoczony"
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
Połóż na kaloryferze. Efekty cię zachwycą
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
"Sytuacja jest alarmująca". Doniesienia uczniów płyną z wielu miast
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze
Nie kupuj takich chryzantem. Tylko stracisz pieniądze