"Pieczony rosół" zachwyca smakiem. Przepis jest banalny
Nie ma jednego, słusznego przepisu na rosół, ale jest kilka patentów, które skutecznie podkręcają smak wywaru. Ten, który poznasz dzisiaj, sprawi, że już nigdy nie zrobisz go inaczej.
06.04.2023 | aktual.: 08.04.2023 14:16
W każdym domu obowiązuje inny przepis na rosół. Gotowany z całą włoszczyzną albo tylko na marchewkach. Z paloną cebulą albo bez cebuli. Z dodatkiem czosnku albo i bez. Wymieniać można długo. Jest jednak jeden prosty sposób, który jest dość pracochłonny, ale sprawi, że rosół zyska zupełnie nowego charakteru.
Czytaj także: Wrzuć kilka liści do rosołu. Mało kto zna ten patent
Zrób rosół w ten sposób. Nie pożałujesz
Włoszczyzna, w skład której wchodzi seler, pietruszka, marchewka i por, to (oprócz pora), warzywa korzeniowe. Są one dostępne cały rok, a dzięki upieczeniu, zyskują zupełnie nowego smaku.
Sposób, który sprawi, że rosół będzie miał głęboki i intensywny smak, polega na wcześniejszym upieczeniu całej włoszczyzny wraz z mięsem przeznaczonym na rosół. Jak przygotować taki "pieczony" rosół?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia połóż umytą i obraną włoszczyznę (i cebulę), a także wybrane przez siebie partie mięsa. Warzywa wraz z mięsem wstaw do piekarnika nagrzanego do 220 stopni Celsjusza i piecz przez godzinę w trybie góra-dół.
Po tym czasie wrzuć warzywa wraz z mięsem do dużego garnka, dodaj do nich 2-3 liście laurowe, 3 ziela angielskie, 4 ziarnka pieprzu i szczyptę soli. Zalej całość zimną wodą i gotuj przez dwie godziny na małym ogniu.
Dlaczego ten sposób działa?
Pieczenie warzyw wydobywa z nich znacznie więcej smaku (włącznie ze słodyczą), przez co dodane do rosołu, sprawią, że bulion będzie miał znacznie głębszy i złożony smak. Kostka rosołowa nie będzie już potrzebna.
Pieczenie warzyw często wykorzystywane jest przez wegańskich i wegetariańskich szefów kuchni — dzięki pieczeniu nawet jarskie rosoły mają bardzo intensywny smak, przez co nie brakuje im tzw. czyli umami, które znajduje się głównie w produktach mięsnych.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl