Rosół po królewsku. Takiego jeszcze nie jadłeś. Prosty trik

Aromatyczny rosół do jedna z najpopularniejszych zup w Polsce. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy szukamy czegoś, co rozgrzeje nas od środka w mroźną pogodę. Przepis niby wydaje się prosty, a jednak przygotowanie idealnego rosołu wcale nie jest proste. Okazuje się bowiem, że mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że liczą się nie tylko same składniki na tę zupę, ale również to, jakie kuchenne wyposażenie wykorzystamy do przyrządzenia potrawy.

Zobacz też: Nigdy nie gotuj ich dłużej. Parówki wyjdą idealne

Chyba wszyscy wiemy, jakie warzywa należy dodać do tradycyjnego rosołu. Jeżeli jesteśmy wielbicielami tego dania, zdajemy też sobie sprawę, jaki wywar mięsny przygotować, oraz które dokładnie przyprawy będą nam potrzebne. Na tym jednak wtajemniczenie w kulinarne sprawy się nie kończy.

Najlepszy rosół zrobimy tylko wtedy, gdy właściwie przygotujemy warzywa przed dodaniem ich do garnka. Wyrazisty kolor oraz smak zupa ta zawdzięcza... patelni. W jaki sposób? Wystarczy, że pokrojone warzywa na początek wrzucimy na to rozgrzane, koniecznie suche naczynie, najlepiej żeliwne, i podsmażymy kilka minut, co pewien czas mieszając. Co dokładnie się dzieje w tym czasie? Występujące naturalnie cukry w warzywach zostaną poddane obróbce termicznej, która sprawi, że zmienią one swą strukturę. Innymi słowy, zajdzie karmelizacja, nadająca naszemu rosołowi zupełnie innego smaku.

Kolejną ważną sprawą, która czasem wylatuje z głowy w trakcie gotowania, jest to, by doprawić rosół solą we właściwym momencie. Kiedy dodamy przyprawę zbyt późno lub wcześnie, niestety nie wybędziemy z potrawy zamierzonego intensywnego smaku. Kiedy posolić rosół? Najlepiej na sam koniec gotowania wywaru.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl