FitnessPiękne, kiedy zdrowe. Jak pielęgnować paznokcie

Piękne, kiedy zdrowe. Jak pielęgnować paznokcie

Piękne, kiedy zdrowe. Jak pielęgnować paznokcie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Mogą być ozdobą dłoni. Jeśli są kruche, łamliwe, zaniedbane, świadczą o osłabieniu organizmu albo zbytniej ekspozycji na substancje drażniące. I z pewnością nie są ładne. Paznokcie – jak je pielęgnować?

Po co nam paznokcie? Czy to tylko ozdoba? Paznokcie zbudowane są z warstw i choć są twarde, to mają swoje delikatne i wrażliwe miejsca. Dla organizmu spełniają funkcje ochronne, zabezpieczają opuszki palców przed uszkodzeniem związanym z wykonywaniem zwykłych codziennych czynności.

Paznokcie to inaczej naskórek, ale w innej formie, twardej, bo zbudowanej z keratyny. Keratyna jest białkiem naturalnie występującym w organizmie, ma charakter włóknisty, buduje włosy i paznokcie, odpowiada za ich stan i wygląd, twardość i elastyczność paznokci.

SKORO NAJBARDZIEJ ZEWNĘTRZNE KOMÓRKI NASKÓRKA NA SKÓRZE TO KOMÓRKI MARTWE, TO JAK TO JEST Z PAZNOKCIEM?

Najbardziej zewnętrzna część paznokcia to płytka, jest przezroczysta i leży na tzw. łożysku, za którym znajduje się macierz paznokcia. Paznokieć zaczyna swój wzrost w miejscu ukrytym pod naskórkiem palców. To tutaj wytwarzana jest keratyna. Ta część naskórka zwana wałem paznokciowym chroni go przed zakażeniami i uszkodzeniami. Jest odżywiana przez naczynia krwionośne i unerwiona. Dlatego zdrowy paznokieć ma lekko różowy kolor.

W miarę wzrostu komórki paznokcia są przesuwane wzdłuż łożyska ku końcowi palca. Fragment paznokcia, który wystaje najbardziej poza opuszek palca, jest martwy, a pozostała część jest żywa, więc gdy zadrzemy paznokieć albo za mocno go obetniemy, odczuwamy silny ból. W skład paznokci obok keratyny wchodzą m.in. siarka, aminokwasy, takie jak cysteina, arginina, oraz żelazo, fosfor, wapń.

CZEGO NIE LUBIĄ PAZNOKCIE

W naszym codziennym otoczeniu jest wiele czynników, z którymi kontakt osłabia paznokcie. Istotną rolę odgrywa sposób odżywiania. Płytka paznokcia wiąże barwniki, dlatego jeśli malujesz je na intensywny kolor, zawsze pod spód połóż warstwę ochronną w postaci bezbarwnego lakieru, a najlepiej odżywki. Jeśli tego nie zrobisz, paznokcie po zmyciu lakieru będą wyglądać nieestetycznie i będą przebarwione.

Czynnikiem drażniącym dla paznokci może być nawet zwykła woda, jeśli ręce pozostają z nią w ciągłym kontakcie, np. podczas długich kąpieli czy prania. Podobnie się dzieje przy częstym używaniu gumowych rękawiczek. Keratyna pochłania wodę i pod wpływem wilgoci mięknie, a kiedy woda wyparuje z paznokcia, traci swoje właściwości ochronne, jest mniej odporna na urazy i bardziej krucha. Wiadomo też, że wszelkie detergenty i chemia gospodarcza zmieniają strukturę keratyny i powodują, że paznokcie są mniej wytrzymałe i łamliwe. Urazy, uciski czy niewłaściwie przeprowadzone zabiegi mogą być źródłem zakażenia i chorób paznokci.

PAZNOKCIE JAKO ELEMENT DIAGNOSTYCZNY CHORÓB

Zmiany w obrębie paznokci, takie jak zmiana zabarwienia, kształtu, grubości czy faktury, mogą wskazywać na problemy zdrowotne albo wręcz są objawem chorób. Paznokcie wypukłe i poszerzone, podobne w wyglądzie do szkiełka zegarka, mogą świadczyć o chorobach płuc, niewydolności krążenia i marskości wątroby. Natomiast wyraźne wgłębienia przypominające kształtem łyżeczkę są wyrazem zaburzeń hormonalnych, występują w zakażeniach bakteryjnych organizmu, przy niedoborach żelaza i w anemii.

Wygląd paznokci zależy od stanu naszego organizmu, metabolizmu i zdolności wchłaniania przez nie substancji odżywczych, dlatego zmieniony wygląd paznokci obserwujemy u cukrzyków, osób z chorobami tarczycy i nerek. Paznokcie przypominające strukturą powierzchnię naparstka z licznymi, drobnymi zagłębieniami lub po prostu szorstkie towarzyszą łuszczycy czy atopowemu zapaleniu skóry. Białe plamki na paznokciach świadczą o urazie mechanicznym i zazwyczaj zanikają po kilku miesiącach, ale już żółte, zgrubiałe i kruche powinny wzbudzać niepokój, bo mogą być objawem grzybicy.

Różnice w zabarwieniu paznokci od bladych po sine, a nawet czarne są wyraźnym symptomem, że coś niedobrego dzieje się z naszym organizmem. Żadnego z opisanych objawów nie wolno lekceważyć czy leczyć na własną rękę. W tym przypadku konieczna jest wizyta u lekarza i dalsza diagnostyka. Tak jak niewłaściwy sposób odżywiania ma wpływ na wygląd paznokci, podobnie długotrwałe stosowanie niektórych leków może zmieniać ich barwę, np. antybiotyki, leki przeciwpasożytnicze, rezorcyna, riwanol czy cygnolina.

OBGRYZANIE PAZNOKCI NIEBEZPIECZNY NAWYK

Czy obgryzanie paznokci to tylko brzydki nawyk? Zdecydowanie nie. Paznokcie obgryzają najczęściej dzieci, ale zdarza się, że i osoby dorosłe. Jest to sposób rozładowania napięcia emocjonalnego czy stresu. Paznokcie nie tylko nie wyglądają ładnie.

Takie zachowanie może prowadzić do bolesnych uszkodzeń skórek wokół paznokci oraz ich łożyska, zakażeń przewodu pokarmowego, a nawet grzybicy układu oddechowego, pod paznokciami znajdować się przecież mogą patogeny wywołujące niebezpieczne infekcje. Sposobem na ten nawyk jest krótkie obcinanie paznokci, smarowanie żelem o gorzkim smaku, a jeśli to nie pomaga – wizyta u psychologa.

BĄDŹ CIERPLIWA

Czy wiesz, że paznokcie rosną bardzo wolno? Średnio na dobę przyrasta ok. 0,1 mm paznokcia, dlatego pełen wzrost zajmuje 90–150 dni. To długo, stąd tak wiele cierpliwości wymaga ich pielęgnacja, zwłaszcza jeżeli są kruche, łamliwe i uszkodzone przez czynniki zewnętrzne, niewłaściwe zabiegi upiększające czy brak higieny.

To dlatego też doustne preparaty odżywcze muszą być stosowane przynajmniej przez trzy miesiące, żeby uzyskać efekt. Paznokcie u dzieci rosną zdecydowanie szybciej, tak samo szybciej latem niż zimą, szybciej u osób praworęcznych w ręce prawej i odwrotnie u leworęcznych. Paznokcie u stóp rosną natomiast kilka razy wolniej niż te u rąk.

PIELĘGNACJA, DIETA I NIE TYLKO

Dbałość o paznokcie to przede wszystkim właściwa dieta, unikanie czynników drażniących, korzystanie z usług zaufanej, profesjonalnej manikiurzystki. Jeśli to możliwe, w zabiegach kosmetycznych unikajmy obcinania skórek, lepiej je odsuwać od brzegów paznokcia i stosować olejki odżywcze i zmiękczające skórę.

Osoby z cukrzycą czy reumatoidalnym zapaleniem stawów powinny szczególnie ostrożnie poddawać się zabiegom pielęgnacyjnym, bo tylko niewielkie uszkodzenie paznokcia podczas zabiegu może prowadzić do stanu zapalnego, obumierania paznokci, a nawet amputacji palców. Podobnie niewygodne obuwie, uciskające palce stóp i paznokcie może powodować u osób zdrowych odkształcenie paznokci, a u cukrzyków grozi amputacją uciskanego palca.

Obraz
© Materiały prasowe

SUPLEMENTACJA, TYLKO JAKA?

Kruche łamliwe paznokcie wymagają wsparcia, uzupełnienia niedoboru składników, których albo brak nam w pożywieniu, albo takich, które utwardzą paznokieć i odbudują keratynę. Podany na początku artykułu skład chemiczny paznokcia nie jest tylko nudną regułką, ale wskazówką, czego powinniśmy szukać w produktach odżywczych i suplementach.

Po pierwsze, keratyna – zbudowana jest z aminokwasów o wysokiej zawartości siarki; L-cysteiny i L-metioniny. Dla odbudowy keratyny i regeneracji paznokci trzeba dostarczać te aminokwasy z dietą.

Po drugie minerały – selen, miedź, cynk i rozpuszczalne związki krzemu są potrzebne, aby zmniejszyć łamliwość i kruchość paznokci osłabionych, np. po hybrydzie. Dlatego wprowadzamy do diety: zielone liście warzyw, orzechy, pestki dyni, słonecznika, kasze, warzywa zawierające związki siarki, jak rzodkiewka, cebula, czosnek, brokuły i warzywa strączkowe. Osoby źle tolerujące te warzywa ze względu na wzdęcia i zaburzenia pracy przewodu pokarmowego powinny poszukać w aptece suplementów z L-cysteiną, L-metioniną, argininą oraz związkami mineralnymi, biotyną oraz hydrolizowaną żelatyną. Do picia można zastosować odwar z ziela skrzypu, przytulii, rdestu i napar z pokrzywy. Bezpośrednio na płytkę paznokciową natomiast można stosować gotowe odżywki lub wcierać oleje roślinne z miodem.

Dr farm. Małgorzata Horoszkiewicz, kosmetolog, Apteki BotaniQa (Poznań, Konin). Polecamy miesięcznik Moda na Zdrowie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także