Piękne zdjęcia w każdych warunkach? Pierwszy smartfon z wbudowanym gimbalem

Piękne zdjęcia w każdych warunkach? Pierwszy smartfon z wbudowanym gimbalem

vivo X51. Zdjęcia w ruchu
vivo X51. Zdjęcia w ruchu
Krzysztof Olszewski
15.12.2020 16:21, aktualizacja: 02.03.2022 21:13

Zapomnij o poruszonych, niedoświetlonych fotografiach i trzęsących się filmach. Ten elegancki i wydajny smartfon wyposażono w nowoczesną technologię stabilizacji obrazu, która przydaje się do rejestrowania różnego rodzaju wspomnień.

Kobiety znacznie częściej fotografują smartfonem niż mężczyźni. Uwielbiamy przecież kolekcjonować wszystkie wspomnienia – pierwszy chód dziecka, zabawę z psiakiem, wieczór ze znajomymi czy wycieczki w piękne miejsca. Z każdym nowym modelem telefonu jakość fotografii zauważalnie się poprawia, ale nadal problemem jest stabilizacja obrazu, która przekłada się na trzy ważne elementy: zdjęcia poruszających się obiektów, filmy i fotografię nocną.

By zrekompensować te niedostatki, używa się zewnętrznych urządzeń – gimbali, które automatycznie stabilizują smartfona, lub zwykłych statywów. Niestety w codziennym życiu trudno wyobrazić sobie, by nosić takie akcesoria w torebce, nie mówiąc już o tym, że sam proces montażu też zajmuje czas, w trakcie którego bezcenna chwila po prostu umyka. Dlatego vivo, międzynarodowy producent, którego wybrane produkty trafiły w październiku do Polski, opracował smartfona z już wbudowanym gimbalem.

Wielkie Oko, czyli aparat z nowoczesną stabilizacją

Na plecach vivo X51 5G znajdziemy trzy aparaty, wśród których jeden jest wyraźnie większy od pozostałych. To tzw. Wielkie Oko, czyli kamera umieszczona na podwójnym zawieszeniu kulowym. Może się ona delikatnie wychylać, by kompensować drgania tak jak tradycyjny gimbal. Według vivo takie rozwiązanie minimalizuje drgania o 300% w porównaniu do tradycyjnych technik stabilizacji obrazu w smartfonach.

Dodatkową zaletą Wielkiego Oka jest też to, że wcale nie trzeba nabierać wprawy, by posługiwać się tą nową technologią. Wystarczy tak trzymać smartfona, by widoczna na ekranie podglądu mała kuleczka nie wychodziła poza okrąg, w którym się znajduje.

vivo X51 5G – fotografia bez kompromisów

Nawet topowe smartfony nie radzą sobie dobrze w trudnych warunkach oświetleniowych. By aparat mógł zarejestrować wystarczająco dużo światła w ciemności, jego przysłona musi być otwarta dłużej. Niestety, wtedy choćby niedostrzegalne drgnięcie ręki wpływa na jakość fotografii i często wychodzi ona "poruszona". W vivo X51 5G nie musimy się o to martwić ani szukać naturalnych podpórek. Nawet w ekstremalnie ciemnym otoczeniu aparat zarejestruje wyraźne i ostre zdjęcia.

vivo X51 5G. Ostre i szczegółowe zdjęcia nawet w nocy
vivo X51 5G. Ostre i szczegółowe zdjęcia nawet w nocySylwia Zimowska

To jednak nie wszystko! Ponieważ vivo X51 5G ma także całkiem dobry zoom i zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji, jego aparatem wykonamy nawet zdjęcia gwiazd i Księżyca! Jeżeli lubisz obserwować nocne niebo, to ten smartfon zdecydowanie ułatwi sprawę i przy okazji pozwoli zaskoczyć znajomych nietypowymi dla urządzeń mobilnych ujęciami.

vivo X51. Zdjęcie księżyca
vivo X51. Zdjęcie księżycaSylwia Zimowska

A skoro patrzymy już w niebo, to dla odmiany zerknijmy też w dół, pod nasze nogi. Przecież tam także kryją się często nietuzinkowe obiekty. Jeden z aparatów w X51 5G przeznaczony jest do trybu supermakro, który umożliwia uchwycenie świata z bardzo bliskiej perspektywy. Motyle o kolorowych skrzydłach, leśne grzyby, kwiaty czy kora drzewna – to wszystko w powiększeniu może wyglądać niezwykle intrygująco.

vivo X51. Tryb makro
vivo X51. Tryb makroSylwia Zimowska

Gimbalowa stabilizacja pomoże też w fotografowaniu poruszających się obiektów oraz filmowaniu. Teraz będziesz mogła swobodnie poruszać się na wycieczkach czy innym plenerze i rejestrować to, co widzisz, a film zostanie zarejestrowany z miłą dla oka płynnością.

vivo x51 5G - stabilizacja obrazu Full HD

Normalnie, by osiągnąć taki efekt, musiałabyś podłączyć zewnętrznego gimbala, który nie tylko wymaga praktyki w obsłudze, ale też dodatkowo obciąża kieszeń.

Selfiki i portrety na medal!

Poza 48-megapikselowym aparatem głównym i obiektywem makro vivo X51 5G ma do zaoferowania także 13-megapikselowy aparat portretowy, który dzięki algorytmowi segmentacji tła pozwala uzyskać bardzo ładne rozmycie – nawet jeżeli fotografujemy zwierzęta.

Obraz

Nie brakuje tu także bogatego retuszu twarzy – możemy delikatnie poprawić swoją cerę, powiększyć oczy, wyszczuplić podbródek czy rozjaśnić skórę. Świetnym dodatkiem, zwłaszcza dla osób, które nie potrafią pozować, jest funkcja postury, która podpowiada, w jaki sposób ustawić modela lub siebie na zdjęciu.

Niezawodne podzespoły i elegancki design

Smartfon wykorzystujemy nie tylko do zdjęć, ale do wielu innych czynności, więc dobrze, jeżeli urządzenie jest odpowiednio wydajne. W przypadku vivo X51 5G nie musimy obawiać się, że mocy nam zabraknie – energooszczędny procesor Snapdragon 765G w połączeniu z 8GB RAM-u pozwalają na uruchamianie wielu aplikacji jednocześnie czy granie w gry bez opóźnień. Niebagatelne znaczenie ma tu także akumulator o pojemności 4315 mAh, który wystarczy nawet na cały dzień intensywnej pracy.

vivo X51. Zdjęcie nocne
vivo X51. Zdjęcie nocneKrzysztof Olszewski

Jak na nowoczesnego smartfona przystało, model ten wyposażono również w moduł 5G – w Polsce ta technologia nie jest jeszcze wszędzie dostępna, ale jej zasięg stale się rozwija. Warto postawić na smartfona, który jest przygotowany do korzystania z szybkiego internetu.

Sam design potrafi również przypaść do gustu – bardzo cienki profil smartfona w połączeniu z 6,56-calowym ekranem FHD+ z podwyższoną częstotliwością odświeżania obrazu i maleńkim otworem na aparat sprawia, że na X51 5G dobrze się patrzy i wcale nie gorzej trzyma w dłoni.

To kompletne, funkcjonalne urządzenie, które sprawdzi się w każdej sytuacji. Dobra wiadomość jest też taka, że choć jest to flagowy model producenta, to jego cena nie należy do zaporowych. Za vivo X51 5G zapłacimy w polskich sklepach 2999 zł.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także