Piękny manicure i zdrowe paznokcie. Jakich kosmetyków warto używać?

Rozdwajające się płytki oraz przebarwienia to zmora wielu kobiet. Na stan paznokci wpływają nie tylko czynniki zewnętrzne, czyli np. częste sprzątanie silnymi detergentami bez rękawiczek, nieprawidłowa dieta czy regularne malowanie i ozdabianie różnymi dodatkami. Duże znaczenie mają także czynniki genetyczne. Jeśli nasze babcie albo mamy narzekały na łamliwe i rozdwajające się paznokcie, bardzo możliwe jest, że i my będziemy miały skłonności do występowania tego typu problemów.

Co może pomóc? Przede wszystkim dieta bogata w witaminy (A, B3, E, B2, B9, B1), cynk i żelazo oraz łagodzące i pielęgnujące preparaty. Obowiązkowo w kosmetyczce powinny się znaleźć odżywki i olejki, które najlepiej jest stosować raz w tygodniu, a także szklany (lub papierowy) pilnik, które jest znacznie łagodniejszy dla delikatnych paznokci. Przyda się również odpowiedni krem do rąk w niewielkiej tubce, który można nosić ze sobą w torebce.

Manicure nie tylko hybrydowy

Pokochałyśmy manicure hybrydowy za jego trwałość i estetykę. Jednak nie powinnyśmy korzystać z niego za często, mimo że sam w sobie nie jest zbyt szkodliwy dla paznokci (oczywiście jeśli jest wykonywany prawidłowo). Czasami warto odpocząć od lakieru, naświetlań lampami UV oraz zmywaczy z acetonem. Tradycyjny manicure będzie dobrą alternatywą. Pamiętajmy jednak, aby używać bezbarwnych lakierów bazowych, które zwiększają trwałość kolorowych emalii i zapobiegają przebarwieniom.

Tradycyjny manicure jest znacznie mniej trwały niż hybrydowy, więc bardzo często odpryskuje lub odgniata się, jeśli jeszcze nie jest wystarczająco suchy i twardy. W kryzysowych sytuacjach przydadzą się więc korektory lub przyspieszacze schnięcia w formie bezbarwnych emalii.

Jeśli chcemy, by nasz tradycyjny lakier zyskał nowe oblicze, możemy użyć top coatów nabłyszczających lub przyciemniających kolor. W ten sposób zapewnimy sobie oryginalny efekt.