Po ciemnej stronie sławy
Michael Jackson
Zazdrościmy im błyskotliwej kariery, pieniędzy, uwielbienia fanów, życia jak w bajce... To jednak tylko jedna strona sławy. Większość gwiazd za swoją popularność płaci ogromną cenę.
<img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline"> Zazdrościmy im błyskotliwej kariery, pieniędzy, uwielbienia fanów, życia jak w bajce... To jednak tylko jedna strona sławy. Większość gwiazd za swoją popularność płaci ogromną cenę. Do niedawna uważano, że sława przygniata artystów, a ogromna presja z nią związana powoduje rozmaite zaburzenia na tle psychicznym. Jak jednak donosi "Dziennik", ostatnie badania psychiatrów dowodzą, że jest odwrotnie - to pewne zaburzenia osobowości, takie jak narcyzm, wręcz predystynują do bycia gwiazdą. O większości problemów sław dowiadujemy się z przecieków z prasy plotkarskiej albo dopiero... po ich śmierci.
Michael Jackson to klasyczny przykład osoby "skazanej" na sławę i jednocześnie przez nią zniszczonej - egocentryk, mitoman i człowiek wiecznie niezadowolony ze swojego wyglądu i uzależniony od operacji plastycznych.
POLECAMY: OFIARY SHOW-BIZNESU