Po czym poznać, że biustonosz jest dobrze dobrany?

Jedną z ważniejszych rad, jakich możemy udzielić paniom poszukującym stanika idealnego, jest mierzenie biustonoszy. I nie chodzi tylko o mierzenie w celu dobrania odpowiedniego rozmiaru i kroju, bo to oczywiste. Rzecz w tym, że wiele pań ocenia krój i wygląd biustonosza, który wisi na wieszaku... Nie znaczy to oczywiście, że należy się zmuszać do mierzenia biustonosza w kolorze, którego nie cierpimy, czy takiego, który nam się absolutnie nie podoba.

Po czym poznać, że biustonosz jest dobrze dobrany?
Źródło zdjęć: © Piotr Fajfer/ zbyt duża miseczka biustonosza

20.11.2012 | aktual.: 09.01.2013 11:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jedną z ważniejszych rad, jakich możemy udzielić paniom poszukującym stanika idealnego, jest mierzenie biustonoszy. I nie chodzi tylko o mierzenie w celu dobrania odpowiedniego rozmiaru i kroju, bo to oczywiste. Rzecz w tym, że wiele pań ocenia krój i wygląd biustonosza, który wisi na wieszaku... Nie znaczy to oczywiście, że należy się zmuszać do mierzenia biustonosza w kolorze, którego nie cierpimy, czy takiego, który nam się absolutnie nie podoba.

Jednak ocena biustonosza nie założonego na ciało może być bardzo myląca – wielokrotnie w pracy brafitterki zdarzają się takie sytuacje, kiedy zaskoczona klientka wykrzykuje: „A na wieszaku tak dobrze nie wyglądał... sama nigdy bym do niego nie podeszła!” albo „Ojej, niemożliwe, że ten krój dobrze na mnie wygląda!”. Jeden stanik w danym kroju nie jest równy innemu – i na danym biuście jeden stanik o cięciu np. tulipanowym może wyglądać bardzo dobrze, a inny, pozornie taki sam – może zupełnie źle leżeć.

Pamiętajmy więc, żeby biustonosz oceniać zawsze dopiero po założeniu go. To łączy się także w pewien sposób z inną kwestią. Nie kierujmy się w wyborze biustonosza tym, jak wygląda on np. na modelce na zdjęciu katalogowym lub na biuście innej kobiety. Każda z nas ma inne piersi, o innym rozmiarze, kształcie i konsystencji, w związku z tym na każdym biuście dany model może prezentować się zupełnie inaczej. Nie porównujmy się z innymi, niech nasz biust będzie dla nas jedynym punktem odniesienia.

Nie kierujmy się wyłącznie wyglądem biustonosza na ciele – to, że biustonosz wygląda na dobrze dobrany nie oznacza, że na pewno tak jest. Prawidłowe dopasowanie to nie tylko odpowiedni wizualnie rozmiar, ale także nasze samopoczucie w nim. Może zdarzyć się tak, że zewnętrznie wszystkie warunki dobrego dopasowania są spełnione, a biust dobrze podtrzymany, ale jest nam bardzo niewygodnie – stanik obciera nas lub jest zbyt wysoko zabudowany pod pachą, mostek wbija się w klatkę piersiową. Taki biustonosz nie jest dobrze dobrany – prawidłowe dopasowanie to nie tylko rozmiar.

Dobrze jest także rozprawić się z pewnymi mitami dotyczącymi biustonoszy. Jednym z nich jest przekonanie wielu pań, że mogą nosić tylko usztywniane biustonosze, bo miękkie na ich biust się nie nadają, a jako argumenty kobiety te podają zbyt duży rozmiar piersi czy fakt, że są one ciężkie lub mniej jędrne. Taki pogląd jest zakorzeniony w świadomości wielu kobiet prawdopodobnie z tego powodu, że przy źle dopasowanym rozmiarze, jaki dotąd nosiły, rzeczywiście usztywnienie stwarza iluzję lepszego podtrzymania.

Nie jest to jednak prawda – po prostu biustonosz z miękkimi miseczkami bezlitośnie obnaża błędy dopasowania, których w usztywnianym staniku często nie widać tak wyraźnie. Prawidłowo skonstruowany i wykonany z odpowiednich materiałów biustonosz z miękkimi miseczkami podtrzymuje i unosi biust równie dobrze, jak stanik usztywniany, wiele także zależy od kroju miseczki.

Zabierając się za dopasowanie prawidłowego biustonosza, postarajmy się pozbyć uprzedzeń zbudowanych na błędnych założeniach i dotychczasowym doświadczeniu z źle dopasowaną bielizną. Bądźmy otwarte na nowości, próbujmy różnych fasonów i rodzajów bielizny, aby wybrać ten biustonosz, w którym czujemy się najlepiej i podobamy się sobie najbardziej.

Przedstawiamy poradnik, w którym pokazujemy najważniejsze elementy dopasowania biustonosza – zarówno dobrze, jak i źle dobrane.

I. Miseczki
Źle dobrane miseczki wyglądają tak...

Miseczka jest za mała

Na zdjęciu wyraźnie widoczne są tworzące się nad krawędzią miseczki „buły”, krawędź zaś wbija się w pierś. Przy mierzeniu zawsze pamiętajmy o wygarnięciu całych piersi do miseczek – jeżeli po wygarnięciu biust wypływa z miseczek, trzeba przymierzyć większy rozmiar miseczki. Widoczna jest także fałdka pod pachą, która tworzy się, kiedy pierś nie mieści się w całości do miseczki, a także efekt spłaszczenia biustu w stosunku do miseczki w dobrze dobranym rozmiarze. Fiszbina jest zbyt wąska i leży na piersi, zamiast obejmować ją całą.

Miseczka za duża

Górna część miseczki odstaje od piersi i marszczy się, nie jest wypełniona. Piersi nie są podtrzymane ani podniesione, w takim biustonoszu przy każdym kroku biust będzie podskakiwał i falował.

Dobrze dobrane miseczki wyglądają tak...

Miseczka i fiszbina obejmuje całą pierś, materiał przylega gładko do ciała, nie odstaje i nie marszczy się. Linia biustu jest gładka na krawędzi miseczki, pod pachą nie tworzą się fałdki.

II. Ramiączka

Źle dobrane ramiączka wyglądają tak...

Ramiączka są zbyt krótkie

Trudno włożyć pod nie palec, zbyt mocno ściągnięte ramiączka wbijają się w ramiona i są niewygodne.

Ramiączka są za długie

Można je swobodnie odciągnąć wysoko ponad ramię, tak wyregulowane ramiączka nie podtrzymują piersi, mają także skłonność spadać z ramion (to bywa także objawem za luźnego obwodu). Miseczka przy zbyt mocno wydłużonym ramiączku może sprawiać wrażenie za dużej.

Dobrze dobrane ramiączka wyglądają tak...

Ramiączka są dość napięte, ale można swobodnie włożyć pod nie palce. Piersi są podtrzymane, a ramiączka nie wbijają się w ramiona.

III. Obwód

Źle dobrany obwód wygląda tak...

Obwód jest za luźny

Na plecach pas biustonosza unosi się w górę (często dopiero po kilku chwilach), po podniesieniu rąk widać, jak z przodu biust wypada dołem pod fiszbinami. Biust nie jest podtrzymany.

Dobrze dobrany obwód wygląda tak...

Pas biustonosza leży poziomo, na tej samej wysokości z przodu i z tyłu. Nie podnosi się do góry na plecach, po uniesieniu rąk biust nie wypada dołem. Dobrze dobrany obwód nie zmienia swojego położenia, kiedy się poruszamy.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (5)