"Poczułam chemię do tych wysp". Chora na raka dziennikarka pokazała zdjęcie z wakacji
Choruje na raka, ale nie zamierza się poddawać. Nie dość, że pokazała się z krótkimi włosami po chemioterapii, wciąż prowadzi program w telewizji, a teraz... pojechała na wakacje. Joanna Górska pokazuje, że chorobie nie można się dać i trzeba żyć tak, jakby jej nie było. Zobaczcie, jakimi zdjęciami z egzotycznych wysp się podzieliła.
Dokładnie 4 dni temu w sieci zawrzało. Dziennikarka Polsatu, która walczy z rakiem piersi, postanowiła wziąć chorobę za rogi i wyjechać na wakacje. Onkolog dał jej zielone światło, a ona sama postawiła się nowotworowi. Oczywiście w granicach rozsądku. W kolorowej chuście na głowie, z promiennym uśmiechem na ustach wybrała się na wycieczkę. I teraz dzieli się migawkami pięknych krajobrazów, pośród których odpoczywa i nabiera sił na dalszą walkę.
"Bajka. Seszele to raj. Poczułam chemię do tych wysp. Marzenia się spełniają" - napisała w podpisie pod fotografią. I dodała też kilka hashtagów, z których wynika, że wycieczka na wyspy usytuowane na Oceanie Indyjskim jest dla niej nagrodą za przejście przez pierwszy etap leczenia.
I choć wielu osobom rak kojarzy się z nieustannym cierpieniem i najczarniejszymi myślami, kolejne posty Górskiej w mediach społecznościowych pokazują, że da się z tym żyć. I przede wszystkim - że warto pozytywnie myśleć.
Dziennikarka wspiera innych onkopacjentów - tak, jak jeszcze niedawno robiła to znana z serialu "Beverly Hills" Shannen Doherty. Sam fakt ujawnienia przez amerykańską aktorkę, że zmaga się z tak ciężką chorobą, wywołał ogromne poruszenie. Ale i falę ciepłych słów, wsparcia i pozytywnych myśli, które napływały do niej z każdej możliwej strony. Dzisiaj, znana nam bardziej jako Brenda (z kultowego serialu z lat 90.), gwiazda ma chorobę za sobą. Włosy odrastają, a ona czerpie z życia garściami.