Podręcznik do religii "wyjaśnia" skąd się bierze homoseksualizm. Te fragmenty budzą trwogę
Jeden z podręczników do szkolnych zajęć religii postanowił "wytłumaczyć" czytelnikom, gdzie należy szukać przyczyn homoseksualizmu. To, co wyczytamy we fragmentach książki, które pojawiły się w sieci, napawa przerażeniem.
14.09.2022 | aktual.: 14.09.2022 09:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Za progiem nadziei" to podręcznik do szkolnej katechezy wydany w 2015 roku w Kielcach. W książce poświęcono trochę miejsca, by wyjaśnić uczniom "skąd bierze się homoseksualizm". Stwierdzenia z podręcznika brzmią jak nieśmieszny żart. Niestety takie, niemające nic wspólnego z obecnym stanem wiedzy tezy, przekazuje się na religii w III klasie technikum.
Podręcznik do religii o "przyczynach homoseksualności"
Na samym początku rozdziału uczeń wyczyta, że "Pismo Święte jednoznacznie potępia współżycie homoseksualne". Dalej autorzy podręcznika stawiają pytanie - skąd się wzięła ta surowa ocena? Przyczyn jest kilka, o czym ma informować poniższa lista.
- "Nieufność wobec osób odmiennej płci na skutek zranień zadanych przez rodzica, który swoim egocentryzmem uzależniał dziecko od siebie";
- "'Głód ojca' - brak aprobaty i czułości fizycznej ze strony ojca";
- "Odrzucenie przez kolegów, grupy rówieśnicze";
- "Bunt przeciwko Bogu i rodzicom, pragnienie życia po swojemu";
- "Doznanie w dzieciństwie gwałtu lub wykorzystania seksualnego przez osobę dorosłą";
- "Nabycie tendencji homoseksualnych z własnej winy, np. poprzez prowadzenie rozwiązłego trybu życia, przebywanie w towarzystwie akceptującym postawy homoseksualne, kontakt z pornografią".
To jednak nie koniec kontrowersyjnych treści, które pojawiły się w szkolnym podręczniku.
Zobacz także
Autorzy podręcznika powołują się na "badania"
Z tego samego rozdziału czytelnik dowie się, że osoby nieheteronormatywne żyją o 20 lat krócej od osób, które wchodzą w związki tylko z przedstawicielami płci przeciwnej. Autorzy książki w tym momencie powołują się na badania Family Research Institute, organizacji Paula Camerona. I tu pojawia się problem.
Sam Paul Cameron nie ma żadnej wiarygodności jako psycholog, za którego się podaje. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne już ponad 30 lat temu wykluczyło Camerona ze swoich kręgów. Zarówno naukowcy, jak i prasa odcinają się od twórcy wspomnianej organizacji. Sama Family Research Institute jest z kolei uważana za grupę, która szerzy nienawiść.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl