Pokochali się na oczach Polski. Pół roku po ślubie doszło do tragedii
"Rolnik szuka żony" od kilku lat cieszy się popularnością. Wielu uczestnikom udało się znaleźć miłość, a ich historie chwyciły za serca tysiące fanów. Podobnie było w przypadku Krzysztofa i Bogusławy, którzy wiedli szczęśliwe życie, aż ich spokój nie zakończyła ogromna tragedia.
Od dziewięciu lat na antenie TVP możemy oglądać losy uczestników programu "Rolnik szuka żony". W ósmej edycji pojawił się Krzysztof, który w mig zrozumiał, że jego wielką miłością jest Bogusława. Mężczyzna po pięciu dniach znajomości oświadczył się uczestniczce i wszystko wskazywało na to, że nic nie może zaszkodzić szczęściu zakochanych. Niestety, małżeństwo przerwała nieoczekiwana śmierć rolnika.
Krzysztof i Bogusława byli małżeństwem niecałe pół roku
Uczestnicy programu "Rolnik szuka żony" powiedzieli sobie "tak" w listopadzie 2021 roku. Przed kamerami Krzysztof i Bogusława sprawiali wrażenie radosnej pary, która darzy się ogromnym uczuciem. Niestety nikt nie zdawał sobie sprawy, że Krzysztof walczy z chorobą. Pod maską radosnego i uśmiechniętego mężczyzny, skrywał się ból i cierpienie spowodowane depresją. Nawet szczęśliwy związek z Bogusławą nie były w stanie odpędzić złych myśli. Na początku czerwca 2022 roku, media poinformowały o śmierci mężczyzny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Klaudia z "Rolnik szuka żony" o związku z Valentynem. Oto co wyszło, jak zamieszkali razem
Śmierć Krzysztofa z "Rolnik szuka Żony" wstrząsnęła fanów programu
Początkowo media nie podawały przyczyny śmierci, wkrótce jednak opublikowano informację o samobójstwie Krzysztofa. Mężczyzna zmarł w gospodarstwie w Olecku, a jego ciało znalazła Bogusława.
"Ostatecznie to Bogusia znalazła ciało Krzysztofa, który powiesił się w oborze. Jeden z sąsiadów odciął sznur, na którym wisiał Krzysztof" - poinformował portal "Super Express".
Producenci programu zdecydowali się uczcić pamięć o Krzysztofie w Dzień Wszystkich Świętych. Na oficjalnym kanale "Rolnik szuka żony" pojawił się wpis z czarno-białą fotografią mężczyzny.
"Żegnając przyjaciela, nie płacz, ponieważ jego nieobecność ukaże ci to, co najbardziej w nim kochasz" - napisał administrator profilu.
Fani byli wstrząśnięci naglą śmiercią Krzysztofa, pod zdjęciem wspominkowym mężczyznę napisali wiele ciepłych słów: "Do zobaczenia", "Spokój jego duszy", "Wydawało się, że będzie już tylko lepiej...", "Przykro bardzo, spoczywaj w spokoju".
Bogusia po stracie Krzysztofa wyprowadziła się z gospodarstwa
Po śmierci męża, Bogusia przez chwilę mieszkała w gospodarstwie męża na Mazurach. Wkrótce potem podjęła decyzję o przeprowadzce do Warszawy, gdzie wspierali ją bliscy. Wdowa znalazła spokój i wsparcie ze strony dwóch córek, stara się także powoli wracać do siebie po stracie ukochanego.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!