Polacy pokochali ją jako Esmeraldę. Co dzieje się dziś z Leticią Calderón?

Serial "Esmeralda" bił w Polsce rekordy popularności i zapoczątkował wielką modę na meksykańskie i argentyńskie telenowele. Niewiele osób wie jednak, że życie odtwórczyni głównej roli - Letici Calderón też mogłoby stać się scenariuszem "tasiemca".

Leticia Calderon jako EsmeraldaLeticia Calderon jako Esmeralda
Źródło zdjęć: © Instagram
oprac.  KPL

Gdy meksykańska aktorka wcielała się w piękną, niewidomą Esmeraldę, miała 29 lat. To właśnie rola w telenoweli przyniosła jej ogromną popularność. Polacy do tego stopnia pokochali gwiazdę, że jej przyjazd do Polski w 1999 roku był sporym wydarzeniem.

Przyjazd na zaproszenie Polaków

W naszym kraju aktorka spędziła niecały tydzień i nie ograniczyła się wyłącznie do stolicy. Zwiedziła także Łódź, gdzie zrobiła zakupy i spotkała się z mieszkankami Domu Samotnej Matki w Chyliczkach.

Calderón grała w kolejnych tytułach, m.in. "Labiryncie namiętności" czy "Nieposkromionej miłości", ale to właśnie tytułowa Esmeralda jest rolą, z którą aktorkę kojarzy się do dziś. W pewnym momencie meksykańska piękność niemal całkowicie postanowiła poświęcić się rodzinie. Miała też problemy zdrowotne – po narodzinach drugiego dziecka przeszła operację kolan.

W chwili największej popularności – w latach 1997-1999 – Leticia była związana z dentystą Marco Lópezem. Jej drugim mężem był natomiast prawnik Juan Collado, z którym doczekała się dwójki dzieci. Niestety, mężczyzna zdradził ją z aktorką Yadhirą Carrillo – również gwiazdą telenowel (m.in. "Pauliny" także emitowanej przez TVN).

- Mój mąż po prostu zabrał swoje rzeczy w kilka dni po tym, jak razem śmialiśmy się, jedliśmy kolację i spaliśmy w jednym łóżku – wspominała.

Co ciekawe, przez jakiś czas cała trójka utrzymywała przyjazne stosunki, a Carrillo deklarowała wielką miłość do dzieci niegdysiejszej rywalki. Niestety, ojciec chłopców trafił w pewnym momencie za kratki. Wówczas Leticia zdecydowała, że nie pozwoli dzieciom na odwiedziny w więzieniu.

Problemy ze zdrowiem

Niestety, starszy syn Calderón i Collado ma zespół Downa oraz dysautomię, czyli szereg schorzeń układu nerwowego, które znacznie utrudniają mu normalne funkcjonowanie. W 2009 roku Letizia napisała autobiograficzną książkę, w której dzieli się doświadczeniami związanymi z opieką nad chorym synem. W jednym z wywiadów przyznała natomiast szczerze:

- Płakałam, gdy dowiedziałam się o zespole Downa. Pytałam, dlaczego tak się stało. Obawiałam się reakcji Juana, przecież miał już dwoje zdrowych, normalnych dzieci.

Serialowa Esmeralda ma dziś 52 lata i prowadzi raczej spokojne życie z dala od fleszy. Miejsce u jej boku nadal jest wolne – aktorka wciąż czeka bowiem na "tego jedynego".  

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

"Dance Dance Dance": Uczestniczce puściły nerwy. "Zaraz wyjdę"

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni