Barbara Krafftówna miała bolesne przeżycia. Los jej nie oszczędzał

Najbardziej znaną rolę Barbary Krafftówny, którą pamiętają starsze i młodsze pokolenia jest Honorata z serialu "Czterej pancerni i pies". Choć na ekranie czarowała uśmiechem i pięknymi rudymi włosami, jej życie obfitowało w wiele smutnych i bardzo bolesnych przeżyć. Niewiele osób wie, ile przeszła ta wybitna polska aktorka.

Barbara KrafftównaBarbara Krafftówna wiele przeszła.
Źródło zdjęć: © AKPA

Barbara Krafftówna grywała w filmach, serialach, teatrach oraz kabaretach. Widzowie uwielbiali aktorkę za jej naturalność i promienisty uśmiech. Jednak w przeciwieństwie do komediowych ról, które z taką chęcią się wcielała, jej życie osobiste nie wyglądało radośnie. Przez wiele lat skrywała w sobie dramatyczne wspomnienia.

Wojenne początki aktorstwa

Aktorka urodziła się 5 grudnia 1928 roku jako najmłodsza z czwórki rodzeństwa. Jej ojciec był architektem, a matka grała na kilku instrumentach oraz śpiewała. Nic więc dziwnego, że Barbara Krafftówna odziedziczyła artystyczną duszę po rodzicach. Już od dzieciństwa lubiła recytację i odgrywanie scenek podczas zabawy w teatr. Niestety rodzinną sielankę przerwała śmierć ojca i wybuch II wojny światowej.

Razem z matką i rodzeństwem uciekła z Wołynia do Warszawy. Starsza siostra Krafftówny doradziła jej, aby zapisała się w 1943 roku na zajęcia konspiracyjne Studia Dramatycznego Iwo Galla w Krakowie. Jak sama wspominała po latach, uczyła się zawodu w ciężkim czasie oraz przestrzeni, w której trzeba było przetrwać.

Po wojnie Krafftówna razem z Iwo Gallem wyruszyła w podróż po Polsce, aby dać udręczonym ludziom odrobinę rozrywki. W końcu na stałe osiedliła się w stolicy, gdzie szybko odkryto jej talent – zaczęła grać role dramatyczne w wielu teatrach. Następnie występowała w Kabarecie Starszych Panów, gdzie śpiewała do dzisiaj znane przeboje.

Krafftówna podjęła się także grania w filmach: "Rękopisie znalezionym w Saragossie" czy "Jak być kochaną". Jednak największą popularność przyniosła jej rola uroczej Honoraty w serialu "Czterej pancerni i pies". W tym samym czasie w jej życiu prywatnym nie działo się zbyt kolorowo.

Bolesne straty mężów

W 1956 roku Barbara Krafftówna wyszła za mąż za Michała Gazdę, który był miłością jej życia. Para decyzję o ślubie podjęła niemal natychmiast po pierwszym spotkaniu – poznali się 1 maja, a już 1 czerwca byli małżeństwem. Doczekali się syna Piotra. Jednak ich związek zakończył się tragicznie w 1969 roku – mąż zginął w wypadku samochodowym.

Po stracie męża aktorka długo nie mogła dojść do siebie. Zażywała leki uspokajające i walczyła z depresją. Jedynym oparciem w trudnych chwilach był jej jedyny syn. Piotr skończył archeologię śródziemnomorską i zdecydował się wyjechać do USA. Krafftówna pojechała do syna zaraz po ogłoszeniu stanu wojennego.

To właśnie w Stanach Zjednoczonych aktorka ponownie się zakochała - jej wybrankiem został Arnold Seidner dyrektor Międzynarodowego Instytutu Integracyjnego dla Emigrantów. Już po miesiącu wzięli ślub – to była miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety już po 6 miesiącach, Seidner zmarł na zawał serca. Krafftówna podjęła decyzję o tym, że więcej z nikim się nie zwiąże.

Obecne życie aktorki

To nie koniec dramatu w życiu aktorki. W 2009 roku zmarł nagle syn Krafftówny. Gwiazda nie mogła przeboleć tej straty i ponownie sięgnęła po leki. Dopiero po kilku latach zaczęła normalnie funkcjonować, choć przeszła w życiu traum, które zostawiły w jej sercu wiele blizn.

Obecnie 92-letnia aktorka stara się żyć pełnią życia i stara się nie powracać do dawnych smutnych wspomnień. Od czasu do czasu pojawia się w kilku stołecznych teatrach, gdzie bawi publiczność swoim wrodzonym talentem.

"Nikt ci tak nie może pomóc, jak sam sobie nie pomożesz. Moja mama uczyła mnie, że jeśli mam jakieś kłopoty i zmartwienia, to dzielę się nimi z najbliższymi, szukam rady, pomocy. Natomiast nie wynoszę tego na zewnątrz, bo ludzie mają własne problemy i własne zmartwienia, i nie należy jeszcze obciążać ich cudzymi" - dodała w rozmowie z PAP-em.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Bratki na balkonie. Dzięki tym sposobom będą rosły jak szalone

Wybrane dla Ciebie
To jedno z popularnych imion. Jednak skrywa nietypową ciekawostkę
To jedno z popularnych imion. Jednak skrywa nietypową ciekawostkę
Nosowska spytała go o żonę. Oto co jej powiedział
Nosowska spytała go o żonę. Oto co jej powiedział
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Idealne spodnie dla dojrzałych. Wybór Wachowicz to strzał w dziesiątkę
Idealne spodnie dla dojrzałych. Wybór Wachowicz to strzał w dziesiątkę
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Zatrzymało ją CBA. Po latach wyznała, kto zebrał 600 tys. zł kaucji
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
Bije na głowę zwykłe kurtki. Tylko spójrzcie na płaszczyk rolniczki
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇