Blisko ludziPolicjantka z Gdańska walczy o życie. Możesz jej pomóc

Policjantka z Gdańska walczy o życie. Możesz jej pomóc

Zawsze uśmiechnięta i pogodna. Na co dzień Ewelina Pustkowska jest policjantką w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Jednak teraz to ona potrzebuje pomocy. Zaatakował ją nowotwór, który nie reaguje na chemię. Nadzieją jest drogi lek - na półroczną kurację potrzeba 200 tys. zł. - Ewelina nie poddaje się - mówią o niej znajomi policjanci.

Policjantka z Gdańska walczy o życie. Możesz jej pomóc
Źródło zdjęć: © KWP Gdańsk
Katarzyna Gruszczyńska

30.03.2017 | aktual.: 30.03.2017 15:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chłoniak Hodgkina. Taką diagnozę usłyszała w 2011 roku. Pod tą nazwą kryje się ziarnica złośliwa, choroba nowotworowa układu chłonnego.
Ewelina była przerażona, ale z pomocą lekarzy i przy wsparciu rodziny oraz przyjaciół walczyła dzielnie, pokonując chorobę. Niestety, cztery lata później rak zaatakował ze zdwojoną siłą. Dowiedziała się o tym, wykonując rutynowe badania kontrolne. Nowotwór zajął wątrobę, śledzionę, szpik oraz kości. Wdrożone leczenie - chemia podawana od września do teraz - nie daje rezultatu.

Zanim Ewelina Pustkowska trafiła do komendy w Gdańsku, pracowała w Malborku, przez kilka lat zajmowała się m.in. zwalczaniem przestępczości zorganizowanej w Centralnym Biurze Śledczym.

Podinspektor Katarzyna Śliwska, zastępca naczelnika Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zna Ewelinę od kilku lat. - To moja dobra koleżanka. Niestety, choruje już szósty rok. Wszyscy zaangażowali się w pomoc Ewelinie. Jest osobą lubianą, pogodną, cały czas uśmiechniętą. Nie poddaje się. I bardzo chce pracować. Wykłóca się z lekarzami, by dostawać jak najkrótsze zwolnienia - opowiada Katarzyna Śliwska. - Teraz po chemioterapii Ewelina czuje się słabiej, ale wszyscy wierzymy, że uda się jej i wyzdrowieje - dodaje.

Obraz
© Fundacja Forani

Niedawno pojawiła się nadzieja na wyleczenie - immunoterapia zarejestrowanym, ale nierefundowanym przez NFZ lekiem o nazwie Nivolumab. Niestety koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziny Eweliny oraz jej przyjaciół. Na półroczną kurację potrzeba 200 tys. zł.

- Każda, nawet najmniejsza wpłata, się liczy. Razem możemy więcej! Pomóżmy jej wygrać walkę z tą ciężką chorobą, żyć dalej i kontynuować misję służenia innym - apelują jej przyjaciele i Fundacja Forani, która włączyła się w pomoc kobiecie.

Możesz pomóc, wpłacając dowolną kwotę na subkonto w PLN Fundacji Forani:
36 1750 0012 0000 0000 3670 4934
Nr SWIFT Raiffeisen Bank Polska to RCBWPLPW, IBAN baku: PL
UWAGA! W tytule przelewu prosimy koniecznie wpisać: "DAROWIZNA Ewelina Pustkowska". Możesz też pomóc Ewelinie przekazując 1% podatku.
Wpisz numer KRS Fundacji Forani: 0000420954 i cel szczegółowy: Pomoc Ewelina Pustkowska.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (354)