Polka jest żoną arabskiego szejka. Opowiada o dubajskich orgiach
Laila Shukri jest żoną arabskiego szejka. Pisze książki, w których odsłania prawdziwe oblicze życia kobiet w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wiele z nich jest zmuszanych do prostytucji i udziału w orgiach.
Laila Shukri to pseudonim, pod którym ukrywa się Polka, żona arabskiego szejka. Nie zdradza swojej tożsamości, zawsze zakrywa się hidżabem, ponieważ jej mąż nie wie, że pisze książki. Laila opisuje, jak wygląda życie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Pokazuje je zarówno od bajkowej strony, pełnej bogactwa i przepychu, jaki i tej bardziej mrocznej, w której dominuje przemoc i pogarda wobec kobiet.
Shukri ma na swoim koncie kilka książek, które spotkały się z dużym zainteresowaniem czytelników, m.in. "Byłam kochanką arabskich szejków", "Jestem żoną szejka" czy też "Jestem żoną terrorysty".
Żona szejka opowiada o dubajskich orgiach
W wywiadzie dla portalu Fakt24 Laila Shukri opowiedziała o ekstrawaganckich fantazjach seksualnych szejków. Jedni lubują się w orgiach, drudzy są w stanie zapłacić krocie, by dziewczyna straciła z nimi dziewictwo.
- Działające w Dubaju liczne agencje towarzyskie oferują swoim klientom szeroki zakres usług seksualnych, które potrafią zaspokoić nawet najbardziej wyrafinowane gusta. Najwyższej klasy agencje nazywają swoje prostytutki "dziewczętami dla VIP-ów" lub nawet "dubajskimi księżniczkami" - wyznała w rozmowie z Fakt24 Laila Shukri.
- W ich luksusowej ofercie można znaleźć dziewice, których cena może dochodzić do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy dolarów, lub uczestnictwo w ekscentrycznych orgiach seksualnych. Niektóre kobiety są zmuszane do prostytuowania się, a inne dobrowolnie decydują się na taki rodzaj pracy ze względu na możliwość wysokich dochodów - podkreśliła żona arabskiego szejka w wywiadzie dla tabloidu.
Choć szacuje się, że w Dubaju pracuje około 30 tysięcy prostytutek, to zdaniem Shukri wiele z tych kobiet jest zmuszanych do sprzedawania swojego ciała poprzez szantaż i bicie.
