Polskie gwiazdy, których mieliśmy dość w tym roku
Ich już nie lubimy
Realia show-biznesu są nieubłagane. Jeśli chcesz istnieć, musi być o tobie głośno. Niektóre polskie celebrytki wzięły sobie tę regułę do serca zbyt mocno. Efekt był taki, że przez kilka ostatnich miesięcy ich twarze atakowały nas z każdej strony. Kogo mieliśmy dość w tym roku?
Realia show-biznesu są nieubłagane. Jeśli chcesz istnieć, musi być o tobie głośno. Niektóre polskie celebrytki wzięły sobie tę regułę do serca zbyt mocno. Efekt był taki, że przez kilka ostatnich miesięcy ich twarze atakowały nas z każdej strony. Kogo mieliśmy dość w tym roku?
Natalia Siwiec
Zaczęło się od Euro 2012 i tytułu "najseksowniejszej fanki" imprezy. I choć wydawało się, że Natalia Siwiec zniknie z polskich salonów tak szybko, jak się pojawiła, na razie nie znalazła się jeszcze jej zastępczyni, choć wiele już próbowało. Trzeba przyznać, że Natalia wie, czego chce i nie odpuszcza żadnej okazji, by pojawić się w mediach. Jeśli jedzie na wakacje, publikuje swoje zdjęcia na basenie w skąpym kostiumie, jeśli idzie na kolejny pokaz mody, zakłada czarną perukę, jeśli robi sesję, to w zmysłowej bieliźnie. W międzyczasie występuje w reklamach, bierze udział w kolejnych eventach i chodzi na zakupy.
A kiedy wydaje się, że już niczym nie zaskoczy, pojawia się na imprezie na Uniwersytecie Wrocławskim. Podczas „wykładu” tłumaczyła, że mężczyźni szukają w sieci seksownych pośladków. Natalia może im to zaoferować, więc choć mamy już dość relacji z kolejnych eventów rozpoczynających się zdjęciem pani Siwiec, przewidujemy, że w 2014 roku w tej kwestii zmieni się niewiele.
Tekst: Agnieszka Majewska/sr, kobieta.wp.pl