Obowiązkowe po opadach deszczu. Inaczej pomidory zmarnieją
Pomidory są chętnie uprawiane na działkach. Smaczne, aromatyczne owoce cieszą latem nie tylko podniebienie, ale też oko. Jednak powodzenie w uprawie wymaga czegoś więcej niż tylko wsadzenia sadzonek i podlewania. W deszczowe dni trzeba być czujnym i reagować, zanim pojawią się pierwsze objawy chorób. Jak można im zapobiec?
Tegoroczny lipiec, obfitujący w częste opady, nie sprzyja zdrowiu pomidorów. Wysoka wilgotność i długo utrzymujące się krople na liściach tworzą idealne warunki dla rozwoju chorób grzybowych. Jedną z bardziej uciążliwych jest widmowa plamistość liści.
Objawia się bladymi, rozmytymi plamami na powierzchni liści. Zlekceważona może prowadzić do stopniowego zamierania liści i znacznego spadku plonów. Dlatego tak istotna jest prewencja. Zamiast reagować dopiero wtedy, gdy pojawi się problem, warto działać wcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie właściwości mają pomidory?
Ochrona roślin dzięki zmianie pH
Wśród działkowców i miłośników ogrodnictwa coraz większym uznaniem cieszą się naturalne sposoby zabezpieczania roślin przed chorobami, bezpieczne zarówno dla środowiska, jak i dla uprawianych warzyw. Mączka dolomitowa, polecana przez profil @pielonezielone na Instagramie, to przykład prostego i skutecznego rozwiązania, które zyskuje coraz więcej zwolenników.
Rozsypana na mokre liście pomidorów zmienia ich odczyn na zasadowy, co utrudnia rozwój zarodników grzybów. Jednocześnie wspiera roślinę i poprawia właściwości gleby. Nie wymaga długiego czasu oczekiwania, a co najważniejsze, nie wiąże się z użyciem chemicznych środków.
"Nie trzeba liczyć dni karencji, a gdy opadnie na glebę, wciąż działa: poprawia strukturę ziemi i przyswajalność składników. Lepiej zapobiegać niż leczyć – szczególnie, gdy pogoda sprzyja chorobom" – czytamy na Instagramie.
Efekty widoczne na pierwszy rzut oka
Właścicielka profilu @pielonezielone zaprezentowała w jednym z filmików efekty zastosowania mączki dolomitowej sześć dni po oprószeniu roślin. Jak zaznacza, pomidory nie wykazywały żadnych objawów choroby. Nie pojawiła się również wcześniej wspomniana widmowa plamistość liści. Liście były zdrowe, bez przebarwień, a owoce czyste i rozwijały się prawidłowo.
To ważna informacja, bo widmowa plamistość często pojawia się jako pierwsza, zanim zauważymy poważniejsze infekcje. Skuteczne jej zatrzymanie to dobry znak, że metoda działa. Dzięki temu pomidory pozostają zdrowe, a ryzyko rozwoju innych chorób, takich jak mączniak prawdziwy czy szara pleśń, jest mniejsze.
Mączkę dolomitową można łatwo kupić w sklepach ogrodniczych lub zamówić przez Internet. Dostępna jest w różnych opakowaniach, co pozwala dopasować ilość do wielkości uprawy. Warto sięgać po produkty sprawdzonych marek, które gwarantują wysoką jakość i skuteczność działania
Dobre praktyki w pielęgnacji pomidorów
Oprócz stosowania naturalnych preparatów ochronnych warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach:
- Usuwanie dolnych liści stykających się z ziemią zmniejsza ryzyko infekcji.
- Regularne ogławianie i usuwanie zbędnych pędów bocznych poprawia cyrkulację powietrza.
- Podlewanie wyłącznie przy podstawie rośliny zapobiega moczeniu liści.
- Obserwacja stanu liści i owoców pozwala reagować na czas, zanim choroba się rozwinie.
Czytaj także: Wystarczy łyżeczka. Tuje w mig się zagęszczą
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.