Poślubiła wykładowcę. Dzieli ich 27 lat. "Nie obchodzi mnie ta różnica"
Mariam pierwszy raz zobaczyła Grzegorza na studiach. Mężczyzna był profesorem filozofii. Na tej samej uczelni w Tanzanii kobieta poszerzała swą wiedzę z zakresu pedagogiki. "To była miłość od pierwszego wejrzenia" - twierdzi Grzegorz Trela.
25.03.2022 13:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po raz pierwszy spotkali się w 2017 roku na Uniwersytecie w Morogoro. Obecnie wiele osób myśli, że syn pary, trzyletni Igor, jest wnukiem Grzegorza. Ani Mariam, ani jej mężowi w ogóle nie przeszkadza różnica wieku, co, niestety, dość często wypominane jest przez osoby z ich otoczenia.
Zobacz też: Agata i Piotr Rubikowie od 13 lat tworzą zgrane małżeństwo. Różnica wieku nie gra dla nich roli
Wiek to tylko liczba. Ta międzynarodowa para jest tego świetnym przykładem
Mariam w rozmowie z magazynem "The Mirror" wspomina, w jaki sposób poznała Grzegorza. A miało to miejsce, gdy 26-latka była jeszcze studentką na jednej z tanzańskich uczelni.
- Jako studentka widziałam Grzegorza - wykładowcę, gdy przemieszczał się między budynkami. Był jednym z nielicznych Europejczyków na uniwersytecie, więc wyróżniał się kolorem skóry. Na początku myślałam, że jest duchownym, ponieważ inni Europejczycy byli misjonarzami - wspomina kobieta.
Para odnalazła się na Facebooku i bardzo szybko nawiązała znajomość. Mariam zaznacza, że Grzegorz nigdy nie był jej nauczycielem - uczestniczyła w zupełnie innych zajęciach.
- Nigdy nie mieliśmy żadnych relacji akademickich - podkreśla.
Znajomi i bliscy nie dawali szans na przetrwanie związku
Okazuje się, że dla wielu osób nie tylko różnica wieku stanowiła problem. Bliscy z otoczenia Mariam zauważali, że pomiędzy obywatelką Tanzanii a Polakiem jest przepaść kulturowa, religijna i polityczna. Do tego dochodziło 27 lat różnicy i różne doświadczenia życiowe. Związek jednak przetrwał próbę czasu, a małżeństwo przeniosło się do Polski. Doczekało się również dziecka.
- Mój mąż często słyszy słowa: jaki piękny wnuk! Myślę, że to przez jego siwe włosy - śmieje się Mariam.
Rodzina mieszka w Bielsku-Białej i codziennie odkrywa w swoim związku coś nowego. Obydwoje postanowili podzielić się swoimi doświadczeniami z szerszą grupą odbiorców. W ten sposób powstało konto na Instagramie oraz kanał na platformie YouTube, gdzie ta niezwykła para dzieli się różnymi przemyśleniami, dotyczącymi wspólnego życia i międzynarodowych relacji rodzinnych.
Od czasu do czasu małżeństwo mierzy się z przykrymi opiniami na temat swojego związku. Jednak puszcza te uwagi w niepamięć. W końcu najważniejsza jest miłość!
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!