Postawiła na totalną klasykę. Za to buty zwracały uwagę

Małgorzata Foremniak pojawiła się na premierze filmu Agnieszki Holland pt. "Zielona granica". Aktorka, tak jak zdecydowana większość zebranych celebrytów i sław, postawiła na stonowaną, elegancką stylizację, odpowiadającą poważnej tematyce filmu.

Małgorzata Foremniak pojawiła się na premierze "Zielonej granicy"
Małgorzata Foremniak pojawiła się na premierze "Zielonej granicy"
Źródło zdjęć: © AKPA

20 września w warszawskim kinie Cinema City Sadyba odbyła się oficjalna premiera filmu "Zielona granica". Najnowsze dzieło Agnieszki Holland przyciągnęło wielu celebrytów. Podczas premiery licznie pojawili się nie tylko aktorzy i aktorki zaangażowane w produkcję, ale również wiele osób ze środowiska medialnego.

Małgorzata Foremniak na premierze "Zielonej granicy"

Wśród zebranych gwiazd nie zabrakło również Małgorzaty Foremniak. Aktorka postawiła na bardzo spokojną, stonowaną, a jednocześnie elegancką stylizację. Foremniak zdecydowała się na czarny total look – damski garnitur w tym kolorze z dwurzędową, pudełkową marynarką w stylu vintage. Do tego założyła biało-czarne buty.

Małgorzata Foremniak na premierze filmu "Zielona granica"
Małgorzata Foremniak na premierze filmu "Zielona granica"© East News | Artur Zawadzki/REPORTER

Czerń zdecydowanie dominowała wśród celebrytów zgromadzonych na premierze. Podobne kreacje założyły inne aktorki czy dziennikarki, jak chociażby Katarzyna Kolenda-Zaleska, Anita Sokołowska czy odtwórczyni jednej z głównych ról, Maja Ostaszewska. Ona z kolei miała na sobie czarny garnitur, białą koszulę i czarny krawat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zielona granica" - o czym jest film?

"Zielona granica" opowiada on historię Julii, psycholożki, która postanawia dołączyć do aktywistów wspierających uchodźców przebywających na polsko-białoruskiej granicy. Oprócz Mai Ostaszewskiej, wcielającej się w rolę Julii, w filmie występują także m.in. Agata Kulesza, Magdalena Popławska, Piotr Stramowski czy Maciej Stuhr.

Film wywołał ogromne emocje zwłaszcza wśród polityków obozu rządzącego. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, stwierdził, że "Agnieszka Holland wypuszcza do kin paszkwil, obrażający Wojsko Polskie i Straż Graniczną". - Film, który jest moim zdaniem przygotowaniem do demontażu muru zapory na granicy. Film, który szkaluje polski mundur. Z tym filmem oni wychodzą za granicę - oceniał z kolei premier Mateusz Morawiecki.

Holland w wypowiedzi dla o2.pl słowa władz nazwała "mową nienawiści i szczuciem". - Ja jestem dość odważna, ale jestem też ostrożna. Dopóki ta fala hejtu nie opadnie to trzeba uważać. Nie czuję się całkiem bezpieczna w Polsce, co jest bardzo przykrym przeżyciem. Przeżywałam coś takiego w zamierzchłych czasach, kiedy byłam opozycjonistką w PRLu - podkreśliła reżyserka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)