Tajemniczy brat Morawieckiego. Otworzył się na jego temat

Tajemniczy brat Morawieckiego. Otworzył się na jego temat

Mateusz Morawiecki pojawił się u Żurnalisty
Mateusz Morawiecki pojawił się u Żurnalisty
Źródło zdjęć: © AKPA
17.03.2024 13:58, aktualizacja: 17.03.2024 14:53

Mateusz Morawicki pojawił się w podcaście Żurnalisty. Były premier opowiedział sporo na temat swojego życia prywatnego - m.in. o relacjach z rodzeństwem. W tym także z dużo młodszym przyrodnim bratem, z którym przez lata nie miał kontaktu.

Mateusz Morawicki zaskoczył wizytą u Żurnalisty. Influencer zazwyczaj do swojego studia zaprasza celebrytów oraz gwiazdy, dlatego pojawienie się u niego byłego premiera było dla wielu niemałym zaskoczeniem.

Mateusz Morawiecki u Żurnalisty. Mówił o rodzeństwie

Rodzice byłego premiera, Kornel i Jadwiga Morawieccy, doczekali się wspólnie czwórki dzieci. Jedna z ich córek zmarła niedługo urodzeniu.

- Mam trzy siostry, dwie starsze, jedną młodszą. Chociaż raczej powinienem powiedzieć cztery siostry. Jedna siostra zmarła we wczesnym dzieciństwie. Była odrobinę starsza ode mnie. Za szybko rosło jej serce - to taka choroba genetyczna. Umarła równo po pięciu miesiącach. Nigdy jej nie poznałem. Miała na imię Magdalena - powiedział Mateusz Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gość Żurnalisty nie ukrywał, że bardzo kocha swoje siostry, jednak jednocześnie zaznaczył, że nie ma z nimi zbyt zażyłej relacji.

- Trudno powiedzieć, że stanowimy zespół. Nie, nie stanowimy.

Mateusz Morawiecki otworzył się na temat przyrodniego brata

Do tej pory były premier niewiele mówił o swoim przyrodnim bracie, Jerzym. Mężczyzna to bowiem nieślubny potomek ojca, który przyszedł na świat w 1993 r. Warto dodać, że Kornel Morawiecki poznał matkę swojego najmłodszego dziecka, Annę Michalczyk, już w latach 70. i to dzięki swojej żonie, Jadwidze. Związał się z nią po rozstaniu z małżonką, choć oficjalnie nigdy się nie rozwiedli.

Mateusz Morawiecki nie ukrywa, że ze względu na dużą różnicę wieku między nim a Jerzym, daleko im do prawdziwych, braterskich relacji.

- Myślę, że jestem dla niego kimś pomiędzy starszym bratem a ojcem. (...) Daję mu tę szansę, staram się prostować jego ścieżki, bo to bliska mi osoba. Rzeczywiście poznaliśmy się, jak on miał kilka lat, ja potem nie widziałem go kilka lat (...). Natomiast z racji wieku bliższy kontakt złapaliśmy jakieś paręnaście lat temu. W 2009 roku było takie spotkanie rodzinne szersze, na którym on też był - ujawnił polityk PiS.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP