Potrzyj i wysusz. Nie ma lepszego sposobu na pleśń

Pleśń, która może niepostrzeżenie znaleźć się w naszych domach, jest niebezpieczna dla naszego zdrowia. Problem nasila się w sezonie jesienno-zimowym. Jeżeli tylko zauważymy pierwsze oznaki, natychmiast podejmijmy działanie.

Uważaj na pleśń - zdjęcie ilustracyjne
Uważaj na pleśń - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe

24.10.2023 | aktual.: 24.10.2023 12:27

Szaroczarne plamy przy oknach nie tylko wyglądają nieestetycznie, lecz także są sygnałem ostrzegawczym. W taki bowiem sposób początkowo objawia się pleśń. Jej obecność w naszych domach jest niebezpieczna, szczególnie dla alergików. Jeżeli zauważymy ślady, od razu zacznijmy działać.

Pleśń jest groźna dla domowników

Przypomnijmy, że pleśń może pojawić się w mieszkaniu, kiedy nie wietrzymy regularnie pomieszczeń - zwłaszcza jesienią i zimą, gdy odkręcamy grzejniki. Nieodpowiednia cyrkulacja powietrza to jednak niejedyna przyczyna. Zaliczamy też do nich m.in. tworzenie dużej ilości pary wodnej przy gotowaniu czy suszenie prania w pokojach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy pleśń się rozgości na dobre, w domach pojawia się zapach stęchlizny. Jej obecność bardzo ciężko mogą znosić alergicy, ale nie tylko. Pozostali domownicy również mogą się skarżyć na bóle głowy, ogólne złe samopoczucie oraz kłopoty z układem oddechowym.

Chcesz szybko pozbyć się pleśni? Oto domowe sposoby

Okazuje się, że z nalotem pleśni może poradzić sobie olejek herbaciany (jeżeli mamy do czynienia z niewielkimi śladami, które pojawiają się na samym początku). Łyżeczkę olejku zmieszajmy z wodą, a następnie powstały roztwór wsmarujmy w miejsca, gdzie pojawiła się pleśń. Pozostawmy do wyschnięcia, a później delikatnie zmyjmy resztki z pomocą wody z szarym mydłem.

Pomóc też może soda oczyszczona. Łyżkę stołową tego produktu wsypujemy do butelki ze spryskiwaczem i dodajemy do środka wodę. Wstrząsamy butelką, aby składniki się połączyły, a następnie spryskujemy mieszanką pleśń. Potem szorujemy to miejsce szczotką. Na koniec oczyszczamy wodą, a następnie po raz kolejny spryskujemy rozpuszczoną sodą.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)