"Jestem po dwóch aborcjach". Niespodziewana reakcja Sasina

"Jestem po dwóch aborcjach". Niespodziewana reakcja Sasina

Jacek Sasin zareagował na wyznanie jednej uczestniczek spotkania w Poznaniu
Jacek Sasin zareagował na wyznanie jednej uczestniczek spotkania w Poznaniu
Źródło zdjęć: © East News | Lukasz Gdak
29.01.2024 07:53, aktualizacja: 29.01.2024 09:45

W Poznaniu, podczas spotkania z Jackiem Sasinem, jedna z uczestniczek zdecydowała się na bardzo osobiste wyznanie. Reakcja polityka Prawa i Sprawiedliwości była zaskakująca.

W weekend politycy Prawa i Sprawiedliwości wyruszyli w Polskę, rozpoczynając kampanię przed nadchodzącymi w kwietniu wyborami samorządowymi. W niedzielę w Poznaniu odbyło się spotkanie z byłym wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem. W pewnym momencie doszło do zaskakującej sytuacji, a polityk musiał zareagować na wyznanie jednej z uczestniczek spotkania.

Poruszające słowa kobiety o aborcji

Jak informuje "Fakt", podczas spotkania z Sasinem, które odbywało się w jednym z poznańskich hoteli, przewidziano czas na pytania i wypowiedzi publiczności. Głos postanowiła zabrać jedna z kobiet, która podzieliła się z zebranymi osobist historią.

- Jestem po dwóch rozwodach i dwóch aborcjach, więc z pewnością nie jestem typowym wyborcą Prawa i Sprawiedliwości. Przyszłam tu wbrew dzieciom, bo uznałam, że powinnam – powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sasin reaguje na słowa uczestniczki spotkania

Z relacji tabloidu wynika, że polityk i obecni na sali ludzie byli nieco zaskoczeni jej wypowiedzią. Stanowisko Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie jest stanowcze, a politycy tego ugrupowania nie ukrywają, że są przeciwnikami aborcji. Sasin jednak, jak czytamy w "Fakcie", podziękował kobiecie za jej obecność:

- Możemy się różnić i się różnimy, ale bardziej niż kwestie światopoglądowe, łączy nas miłość do Polski i chęć, by była dobrze zarządzana - powiedział.

Dodał, że na spotkania zaprasza wszystkich chętnych, nawet tych, którzy wcześniej nie utożsamiali się z poglądami PiS. - My też popełniliśmy błędy, bo kto ich nie popełnia. Nikt nie jest doskonały - dodał.

Przypomnijmy, że w czasie, gdy Prawo i Sprawiedliwość rządziło w kraju, 22 października 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Wyrok zaostrzył obowiązujące wtedy prawo i spowodował masowe protesty kobiet w całym kraju.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta