Powody kryzysu psychicznego. "Jesteśmy na głodzie dopaminy"

Skąd bierze się kryzys psychiczny w czasach dobrobytu? - Nie nadążamy z dostosowaniem i regulacją naszych behawioralnych odruchów do zmieniającego się środowiska - wyjaśnił dr Tomasz Mazur, filozof i praktykujący stoik w programie "Balans".

Dr Tomasz Mazur, filozof i praktykujący stoik
Dr Tomasz Mazur, filozof i praktykujący stoik
Źródło zdjęć: © YouTube | Balans

Kuba Jankowski gościł w programie "Balans" dra Tomasza Mazura, filozofa, praktykującego stoika i autora podcastu "Ze stoickim spokojem". W rozmowie poruszył temat m.in. kryzysu psychicznego, z którym zmagamy się w dzisiejszych czasach. Skąd się bierze?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak dążyć do szczęścia i jak walczyć z kryzysem zdrowia psychicznego? || dr Tomasz Mazur BALANS #49

Powody kryzysu psychicznego

Obecnie na świecie mówi się o jednym z największych kryzysów psychicznych społeczeństwa. Zdaniem dra Tomasza Mazura, wpływ na to ma wiele czynników.

- Jesteśmy stworzeniami tak zaprojektowanymi przez naturę, że możemy swoje życie zamienić zarówno w raj, jak i w piekło. Bardzo często są to przemieszane rzeczy. Chodzi o to, że mamy zdolność manipulacji swoim środowiskiem do celu zaspokajania naszych potrzeb. Ale przez to zaburzeniu ulega też system naszych odruchów - powiedział.

- Nie nadążamy z dostosowaniem i regulacją naszych behawioralnych odruchów do zmieniającego się środowiska. Np. problem przebodźcowania. Człowiek nigdy nie doświadczał w ciągu doby tylu różnych złożonych, dźwiękowych, wizualnych bodźców jak teraz doświadcza na raz, z różnych źródeł. Jego mózg nie jest przystosowany, żeby to wszystko filtrować, przetwarzać - wyjaśnił dr Mazur.

Wśród innych powodów, jakie wymienił, znalazło się zaburzenie gospodarki dopaminą.

- Dopamina jest substancją, która - w dużym uproszczeniu, jest substancją nagrody. Ona nagradza nas za zachowania sprzyjające naszemu przetrwaniu w środowisku, którego już nie ma. W momencie, kiedy my znaleźliśmy metody dawkowania sobie dopaminy, jesteśmy totalnie zaburzeni i chcemy więcej. A nie da się więcej, w związku z tym jesteśmy na głodzie dopaminy. Stąd kryzys obniżonego nastroju - podkreślił.

"Człowiek musi pocierpieć"

Według dr Tomasza Mazura, istnieje przynajmniej jeden sposób na to, jak możemy walczyć z własnym kryzysem psychicznym.

- Jedną z odpowiedzi z obszaru efektywnego zarządzania swoim stanem ducha, jest asceza. Umiejętność odmawiania sobie. Umiejętność akceptowania nieprzyjemnych stanów, umiejętność doznawania nudy. Człowiek musi pocierpieć - podsumował.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)