Poznajcie swofties - seksowne pięćdziesiątki
Poznajcie _swofties_, czyli „divorced women over fifty”. Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nancy Del'Ollio (51 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Sharon Stone (54 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Carol Vorderman (52 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Iman (57 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Kim Basinger (59 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Melanie Griffith (55 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Jamie Lee Curtis (54 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Kim Cattrall (56 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)
Michelle Pfeiffer (54 l.)
Są po pięćdziesiątce, kompletując strój na wyjście nie wybiorą garsonki ani sukienki przypominającej worek, tylko szpilki, legginsy w cętki i skórzaną kurtkę. Poznajcie swofties, czyli „divorced women over fifty”.
Rozwódki po pięćdziesiątce za nic mają metrykę, nie pozwalają zapędzić się w róg zarezerwowany tradycyjnie dla kobiet w piątej i szóstej dekadzie życia.
Nie dla nich dzierganie na drutach sweterków i urządzanie obiadków rodzinnych. Ubierają się seksownie, wyzywająco, w markowe ciuchy, sączą szampana zamiast herbatki ziołowej i gardzą klubami seniora. Bo seniorkami się nie czują.
Potwierdza to sondaż przeprowadzony ostatnio przez stronę isme.com. Ankieterzy przepytali tysiąc pań w wieku 50-65 lat na temat ich życia prywatnego. Okazało się, że 1/5 odpytywanych po pięćdziesiątce zaczęła ubierać się seksowniej niż w czasach młodości. 2/3 kobiet wyznało, że bycie singielką w tym wieku daje im szanse ubierać się tak jak chcą i czują. Co ciekawe, ponad połowa pań chodziła na randki i korzystała z internetowych serwisów randkowych.
Oto kilka pań, które z racji metryki (ale niekoniecznie stanu cywilnego) klasyfikują się jako swofties. Podobają się wam takie seksowne pięćdziesiątki?
(ma)