Prezenty na Dzień Matki 2018. Szybki poradnik dla tych, którym brakuje pomysłu

Drobiażdżek, który zachwyci mamy-romantyczki. Już sama idea działa na wyobraźnię. Oto w małej muszli pokrytej masą perłową kryje się naturalna pomadka do ust. Żeby było jeszcze bardziej alternatywnie, to produkt polskiej marki Syd Botanica. To prezent na Dzień Matki o tyle dobry, że zbytkowy, a więc trafiający w kategorię przedmiotów, których obdarowywany sam by sobie nie kupił. W końcu która mama wyda 63 złote na błyszczyk, tylko dlatego, że jest w muszelce? Co innego dostać taki prezent.

Prezent na Dzień Matki dobry dla tych mam, które: a) mają problem z utrzymaniem kwiatków przy życiu, b) są fankami wszelkiego typu roślinności. A jeśli wasza mama podpada pod oba z powyższych paragrafów, przed wami prezent idealny na Dzień Matki 2018 (fanfary).

Chodzi o oplątwy, które w naturze występują w lasach deszczowych, na konarach drzew. Do szczęścia nie potrzebują nawet gleby czy nawozu, ale tylko trochę wody. Z tego powodu można je hodować np. w wiszących, szklanych naczyniach lub po prostu trzymać na szafce czy biurku. Wystarczy raz w tygodniu włożyć je na kilka godzin do wody, a one opiją się na zapas. Trudno też nie dostrzec urody w tych drobnych, sztywnych roślinkach wyglądających, jak gdyby były targane wiatrem.

Prezent dobry dla mam, które się malują. Mało która kobieta zaczyna przygodę z makijażem od zakupu zestawu półprofesjonalnych pędzli. Kupujemy jeden po drugim. Pierwszy nieśmiało, "do 30 zł", potem próbujemy z droższymi i bardziej specjalistycznymi, ale rzadko kiedy decydujemy się wyrzucić tę zbieraninę, żeby zainwestować w elegancki zestaw. Dlatego komplet pędzli jest prezentem, który cieszy malujące się kobiety. Mamy nie są tu żadnym wyjątkiem.

Brzmi jak banał nad banałami. Tylko pozornie, jeśli bowiem zaczniemy się za kubkiem rozglądać nie w sklepie sieciowym, ale u rodzimych projektantów, bez trudu znajdziemy niepowtarzalny prezent na Dzień Matki 2018. Wbrew skojarzeniom autorska ceramika nie jest zaporowo droga. To znaczy możemy raczej zapomnieć o kubku za 20 zł, ale za 60-70 znajdziemy już prawdziwe cacka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl