Prof. dr hab. Jacek Gliński żegna 30-letnią laborantkę, która zmarła na COVID-19
Patrycja Twardowska pracowała jako laborantka w Zakładzie Chemii Analitycznej. Była w pełni zdrową kobietą. Na COVID-19 zachorowała, gdy była w ciąży. Dziecko przyszło na świat, gdy leżała już pod respiratorem. Niestety, młodej kobiety nie udało się uratować. Prof. dr hab. Jacek Gliński w rozmowie z Klaudiuszem Michalcem z Wirtualnej Polski wspomina laborantkę, mówiąc: - Naturą rzeczy oczekuje się, że umierają ludzie starsi, a to była dziewczyna młoda, zdrowa. To jest nieszczęście COVID-u, że atakuje zupełnie na oślep, jest nieobliczalny. Jednocześnie dodaje, że kobieta miała bardzo dobrą opiekę lekarską. - Lekarze robili, co mogli. Niestety się nie udało - przyznaje. Patrycja osierociła dwójkę dzieci (młodsze - noworodek - nadal przebywa w szpitalu). Koledzy i koleżanki z Zakładu Chemii Analitycznej utworzyli zbiórkę dla jej dzieci i męża.