"Przepis na katastrofę". Lekarka ostrzega przed jedzeniem o tej porze
Wiele osób sięga po kolację późnym wieczorem, nie zastanawiając się nad skutkami. Lekarka ujawnia, co dzieje się w organizmie po późnym posiłku i dlaczego taki nawyk może być groźny dla zdrowia.
Często zdarza się, że jemy późnym wieczorem, bo brakuje nam czasu w ciągu dnia. Rzadko myślimy jednak o tym, jak może to wpłynąć na nasze zdrowie i codzienne samopoczucie. Specjaliści ostrzegają, że konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze, niż się wydaje.
Dlaczego późne kolacje mogą szkodzić?
Dr Poonam Desai w swoich mediach społecznościowych opublikowała post skierowany do osób po 30. roku życia, które jedzą posiłki po godzinie 19:00. Ekspertka przestrzega, że takie zachowanie może sprawić, iż kalorie zamieniają się w tłuszcz szybciej, niż myślimy. Późne jedzenie nie tylko wpływa na sylwetkę - przyspiesza tętno, podnosi temperaturę ciała i zaburza sen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przewlekłe zapalenie zatok. Naukowcy odkryli zaskakującą przyczynę
Brak głębokiego snu oznacza, że ciało traci czas na regenerację, a my budzimy się zmęczeni. Co więcej, nieprawidłowy sen powoduje wzrost greliny, czyli hormonu głodu, i spadek leptyny, odpowiedzialnej za sytość.
Czytaj także: Jesz sałatkę na kolację? Popełniasz ogromny błąd
Uważaj na konsekwencje
Lekarka ostrzegła, że zły sen może prowadzić do 23-procentowego wzrostu poziomu cukru we krwi rano, co jest skutkiem działania kortyzolu. Posiłki o późnych porach utrzymują ten stan, zaburzając rytm dobowy i sprzyjając odkładaniu tłuszczu w okolicach brzucha. Dr Desai podkreśliła, że w połączeniu z małą ekspozycją na słońce i nadmiernym kontaktem z niebieskim światłem taki styl życia jest - jak to nazwała - "przepisem na katastrofę".
Czytaj także: Nie jedz na kolację. To dlatego przybierasz na wadze
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.