Przyszła "pod krawatem". Ale to buty Siekluckiej zagrały pierwsze skrzypce
Smukłe szpilki zastąpiła ekscentrycznym obcasem, a marynarkę wykorzystała jako sukienkę. Dzięki kilku detalom czarno-biała stylizacja balansowała na granicy dwóch światów, prezentując damską wariację dandysa.
07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 08:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Maria Sieklucka pojawiła się na pokazie mody marki Marc Cain w Berlinie. Aktorka już nie raz udowodniła, że ma smykałkę do mody. Tym razem tylko potwierdziła swoje doskonałe wyczucie stylu i skłonności do mody retro. Niech nie zwiedzie cię klasyczna kolorystyka - siła stylizacji Siekluckiej tkwi w detalach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak szyta na miarę
Oto kolejna gwiazda, która fantastycznie wykorzystała potencjał marynarki. Tym razem wyraźnie przedłużona, jednorzędowa i z wypuszczonymi patkami (materiałem wieńczącym kieszeń) nie miała nic wspólnego z trendem oversize. Przeciwnie – dopasowana do sylwetki i jakby szyta na miarę u krawca, podkreślała talię i linię bioder.
Chociaż rozmiar XL i przeskalowane konstrukcje wciąż mają się świetnie, to w ciągu najbliższych miesięcy będziemy coraz częściej powracać do rzeczywistych rozmiarów.
Krawat w damskiej interpretacji
Anna Maria Sieklucka sięgnęła po jeszcze jeden element, który odegrał w stylizacji niebagatelną rolę. Mowa o krawatach, które powróciły do mody w ubiegłym sezonie, stanowiąc alternatywę dla wszechobecnych chokerów z kwiatem, fontazia i kokardy wiązanej pod szyją. Element garderoby z męskim rodowodem doskonale sprawdza się także w damskiej interpretacji, odkąd świat mody poznał androgyniczną Annie Hall.
Zoom na detale
Spójrz tylko na dopracowane szczegóły stylizacji Siekluckiej. Wystające mankiety, guziki zapięte pod samą szyję, "bagietkę" pod pachą - wspomniane elementy w połączeniu tworzą modną i wyrazistą, a jednocześnie ponadczasową całość. Z kolei rajstopy oraz obcasy "kaczuszki" wprowadziły do stylizacji dawkę estrogenu. Jesteśmy zachwycone, a ty?
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl