Przyznała, dlaczego odeszła z Kościoła. Wspomniała też swój ślub

Maja Bohosiewicz w jednym z najnowszych wywiadów przyznała, dlaczego zdecydowała się na odejście z Kościoła. "Nie jestem osobą bardzo wierzącą" - przyznała.

Maja Bohosiewicz mówi, dlaczego odeszła od KościołaMaja Bohosiewicz mówi, dlaczego odeszła od Kościoła
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Maja Bohosiewicz od dziecka marzyła o karierze aktorskiej. Celebrytka jako nastolatka mieszkała w Krakowie, gdzie uczęszczała do liceum aktorskiego, a do 25. roku życia utrzymywała się jedynie z grania w teatrach i planach filmowych. 

Jej role nie zyskały jednak większego rozgłosu. W związku z tym młodsza siostra Soni Bohosiewicz zdecydowała się na zmianę zawodu. Obecnie jest przedsiębiorczynią, która odnosi sukcesy w branży modowej. W najnowszym wywiadzie 33-latka postanowiła opowiedzieć, dlaczego nie wspomina najlepiej swojego ślubu. Zdradziła też, dlaczego odsunęła się od wiary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maja Bohosiewicz: "Doszłam do takiego momentu, że jestem zadowolona z życia"

Maja Bohosiewicz odeszła od Kościoła

Gwiazda w rozmowie z serwisem Pomponik podkreśliła, że nie ma żadnych problemów z osobami wierzącymi, jednak sama nie udziela się w życiu Kościoła. Wierzy za to w energię, którą się otaczamy oraz w dobro i zło, które zawsze wraca. 

- Nie zgadzam się z wartościami, które prezentuje Kościół. Szanuje osoby, które wierzą w Boga i są chrześcijanami, katolikami. Szanuję każdą religię. Nie zgadzam się z samą instytucją, jestem mi do tego daleko. Sam Kościół jest dla mnie zepsuty do szpiku kości i nie ma nic wspólnego z wartościami, które niby prezentują, czyli szerzeniem dobra - tłumaczyła Maja Bohosiewicz w rozmowie z portalem pomponik.pl

Celebrytka stwierdziła również, że "za wiele zła dzieje się w Kościele, jednak nie można wrzucać wszystkich do jednego worka".

- Znam wielu wspaniałych księży, przemądrych filozofów, którzy potrafią cię wesprzeć. Ale na samą instytucję Kościoła ja się nie zgadzam - dodała.

33-latka przyznała, że nie było przełomowego momentu, w którym postanowiła odejść od Kościoła, ponieważ wiara nigdy nie odgrywała w jej życiu szczególnej roli.

- Nigdy nie byłam osobą wierzącą. Nie chrzciłam dzieci, mój mąż tak samo nie praktykuje i nie jest wierzący. Dlatego mam wrażenie, że nigdy tam nie byłam (w instytucji Kościoła - przed. red) i nie mam zamiaru wchodzić - przyznała.

Nie wspomina dobre swojego ślubu

W trakcie wywiadu celebrytka zdradziła, jak wspomina swój ślub. - Byłam po prostu chora. Chyba byłam najbardziej chora w całym moim życiu. Zamiast na makijaż, pojechałam na pogotowie, żeby dostać kroplówkę, więc doczołgałam się do ołtarza, przyjęłam i poszłam z powrotem przykryć się kocykiem. Nie byłam na swoim weselu de facto - relacjonowała Maja Bohosiewicz.

W czasie, gdy goście weselni i pan młody świetnie się bawili, bizneswoman leżała w łóżku, pragnąc, aby poczuć się lepiej. Maja Bohosiewicz przyznała, że nie jest zainteresowana powtórnym przeżywaniem uroczystości ślubnych, szczególnie w obliczu wysokich kosztów związanych z organizacją takich wydarzeń. Zdecydowanie bardziej wolałaby przeznaczyć pieniądze na dokształcanie się lub podróże.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Chce wynająć swój dom. "Zima na Krecie to przepiękna wiosna"
Chce wynająć swój dom. "Zima na Krecie to przepiękna wiosna"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Miał myśli samobójcze. "Chwytałem za różaniec"
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Jest żoną Rosjanina. Mówi, jak wojna wpłynęła na ich małżeństwo
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
Skomentowała atak rosyjskich dronów. Wystarczył napis
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
59 lat pracy i taka emerytura. Otwarcie mówi o swoim budżecie
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Skończyła 76 lat. "Zostałam sama i gadam do siebie"
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Nie urodziła się w Polsce. Przez lata ukrywała swój akcent
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Jest na Karaibach. Tak komentuje sytuację z dronami nad Polską
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Remontował domy w "NND", ale nagle zniknął. Tak żyje dziś
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Była w wieży, gdy uderzył samolot. Cudem uniknęła śmierci
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę
Stanęła na ściance. Gdy się odwróciła, zrobiła furorę
Cudem ocalała z WTC. Później żałowała, że przeżyła
Cudem ocalała z WTC. Później żałowała, że przeżyła