Gdzie wyrzucać znicze solarne i LED? Za błąd zapłacisz nawet 5000 zł

Po Wszystkich Świętych z polskich cmentarzy na wysypiska śmieci trafia blisko 120 tys. ton odpadów. Jednym z głównych problemów jest błędne wyrzucanie zniczy. Znicze szklane często mają elementy, które nie poddają się recyklingowi, co może zanieczyścić cały proces sortowania odpadów.

Wiele osób myśli, że skoro znicze są zrobione ze szkła, powinniśmy wrzucić je właśnie do tego pojemnika. Tymczasem, jak wyjaśnia Kasia z profilu @zielona_sroka_eko, to błąd.

"Szklane znicze często zawierają elementy, które nie są przystosowane do recyklingu, co może zanieczyścić cały proces. Mogą mieć inny skład chemiczny niż szkło opakowaniowe" - wyjaśnia influencerka.

Jesienny stroik na cmentarz. Zrobisz go w domu

Plastikowe elementy powinniśmy umieszczać w pojemnikach na tworzywa sztuczne, a szklane części w odpadach zmieszanych. Segregacja pozwoli na ponowne wykorzystanie odpadów lub ich przetworzenie na paliwo alternatywne.

Coraz bardziej popularne są też znicze LED i solarne. Co z ich segregacją? Ekspertka podkreśla, że chociaż opcje przedstawiane są przez producentów jako ekologiczny wybór, kryje się za tym pułapka dotycząca segregacji.

"Nie zanieczyszczamy powietrza, nie generujemy dymu. Niektóre z wkładów LED posiadają wymienną baterię lub nawet akumulator. Producenci posunęli się jeszcze dalej, wprowadzając znicze solarne. Problem w tym, że nikt nie wspomina o tym, że to kłopotliwy odpad" - zauważa.

Gdzie wyrzucać znicze solarne i znicze ledowe? Należą one do tzw. elektrośmieci. Zgodnie z art. 34 ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym nie wolno więc wyrzucać ich do zwykłych kubłów. Musimy przekazać je do PSZOK-u, czyli punktu selektywnego zbierania odpadów lub zostawić w specjalnym pojemniku na elektrośmieci. Jeśli zignorujemy ten przepis, musimy liczyć się z konsekwencjami - to wykroczenie, za które można zapłacić grzywnę w wysokości nawet 5 tys. zł.

Czytaj także: Wystarczy kilka kropli. Kwiaty na grobie postoją dłużej

Coraz więcej cmentarzy w Polsce wprowadza inicjatywę zniczodzielni. Pozwalają one na ponowne wykorzystanie niezniszczonych zniczy, co znacznie zmniejsza ilość odpadów. Ludzie mogą zostawiać niepotrzebne lampiony na specjalnych regałach, skąd innym łatwo jest je zabrać. Dzięki temu nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale również działamy na korzyść środowiska. Wiele miast, takich jak Kraków, widzi korzyść w tej ekologicznej innowacji.

Jeżeli w Twojej okolicy nie ma zniczodzielni, warto samemu zatroszczyć się o środowisko. Jak? Możesz spróbować wykonać eko znicz w domu. Wszystko czego potrzebujesz, to gliniana doniczka, pszczeli wosk i sznurek na knot. Taka świeczka nie tylko jest ekologiczna, ale także przyjazna dla portfela.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!