Raport: Polacy zadowoleni ze swego życia seksualnego
Aż 68 proc. Polaków, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, jest zadowolonych ze
swego życia seksualnego, a jedynie 9 proc. przyznało, że nie czerpie satysfakcji z seksu - wykazał najnowszy raport prof. Zbigniew Izdebskiego i Polpharmy "Seksualność Polaków 2011".
23.11.2011 | aktual.: 24.11.2011 10:45
Aż 68 proc. Polaków, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, jest zadowolonych ze swego życia seksualnego, a jedynie 9 proc. przyznało, że nie czerpie satysfakcji z seksu - wykazał najnowszy raport prof. Zbigniew Izdebskiego i Polpharmy "Seksualność Polaków 2011".
Sondaż na reprezentatywnej grupie naszych rodaków przeprowadził TNS OBOB w dniach od 24 sierpnia do 22 września 2011. W wywiadach w domu oraz w samodzielnie wypełnianych ankietach przepytano dwie grupy Polaków wieku od 15 do 49 lat oraz 15-59 lat.
Z raportu wynika, że 71 proc. osób w wieku 15-49 lat uprawia seks przynajmniej raz w tygodniu, z czego 43 proc. mężczyzn i 38 proc. kobiet robi to 2-3 razy w tygodniu. Jedynie niewielka grupa Polaków, 5 proc. mężczyzn i 4 proc. kobiet, współżyje codziennie. 11 proc. badanych przyznało, że uprawia seks w pojedynkę.
"Podobnie jak w poprzednim raporcie z 2005 r. przeciętny Polak nadal ma w ciągu życia czterech partnerów seksualnych, dokładnie 4,28" - powiedział prof. Izdebski w środę podczas IV Ogólnopolskiej Debaty o Zdrowiu Seksualnym Polaków.
46 proc. naszych rodaków w wieku 15-49 pozostaje w związku małżeńskim. 22 proc. Polaków żyje w związkach nieformalnych. Spośród tych osób 28 proc. deklaruje, że w najbliższym czasie planuje zawrzeć związek małżeński ze swoim partnerem. 26 proc. twierdzi, że ślub nie jest potrzebny, żeby być z kimś kogo się kocha, 21 proc. uważa, że ślub nie gwarantuje trwałości związku. Tyle samo osób jako powód życia w konkubinacie podaje zbyt młody wiek.
31 proc. Polaków w wieku 15-49 lat żyje w pojedynkę. 56 proc. tłumaczy to tym, że nie ma w ich otoczeniu odpowiedniej osoby, z którą mogliby się związać. 30 proc. nie ukrywa, że woli żyć w pojedynkę, a 12 proc. twierdzi, że potrzebuje dużej niezależności i swobody. 11 proc. ma problem z dłuższym wytrwaniem w związku. 10 proc. ma negatywne doświadczenia z poprzednich związków. Z kolei 9 proc. badanych tłumaczy, że są zapracowani i nie mają czasu na życie prywatne.
Przeciętny Polak ma na koncie dwa stałe związki, które trwały co najmniej 6 miesięcy. Seks poza stałym związkiem przynajmniej raz uprawiało 21 proc. mężczyzn i 12 proc. kobiet. Z płatnym usług seksualnych korzystało 14 proc. mężczyzn i mniej niż 0,5 proc. kobiet. "Zastanawiający jest wzrost korzystania z agencji towarzyskich wśród nastolatków" - powiedział PAP prof. Zbigniew Lew-Starowicz. Z raportu wynika, że w wieku 15-17 lat aż 20 proc. chłopców ma za sobą płatny seks, a wieku 18-24 lat - 16 proc.
"Moim zdaniem, powodem tego jest nowa moda na płatny seks wśród młodzieży, którzy w prezencie na 16 urodziny fundują sobie wizytę w agencji towarzyskiej" - powiedział prof. Lew-Starowicz.
Według proc. Izdebskiego, nieznacznie obniżył się wiek inicjacji seksualnej. Mężczyźni rozpoczynają współżycie średnio w wieku 18,1 lat, a kobiet - 18,7 lat. W 1997 r. średni wiek inicjacji wynosił u mężczyzn 18,4 lata, a u kobiet - 19,3 lata (wśród płci męskiej nie zmienił się on od 2005 r.). W wieku 15-17 lat rozpoczyna współżycie 15,5 proc. chłopców oraz 15,6 proc. dziewcząt. W wieku 18-24 lat "pierwszy raz" miało za sobą 17,3 proc. mężczyzn i 14,4 proc. kobiet.
49 proc. mężczyzn i 38 proc, kobiet poszukiwało w Internecie materiałów o treści erotycznej. 10 proc. Polaków (12 proc. mężczyzn i 7 proc. kobiet) uprawiało seks w realu z osobą poznaną w sieci, a 5 proc. badanych przeżyła seks wirtualny.
Z badań mężczyzn w wieku 15-59 lat wynika, że 56 proc. z nich doświadczyło trudności uniemożliwiających współżycie. Najczęściej powodem było zmęczenie i stres (26 proc.), obawa przed niechcianą ciążą 25 proc.) oraz choroba lub złe samopoczucie (13 proc.).
Większość Polaków w ostatnich 12 miesiącach stosowała jakieś metody antykoncepcji podczas współżycia. "Nadal najczęstszymi metodami są prezerwatywa (66 proc.), tabletki antykoncepcyjne (30 proc.), stosunek przerywany (21 proc.) oraz kalendarzyk małżeński (13 proc.)" - powiedział prof. Izdebski.
(mos/pho)