Rewolucja w odchudzaniu. Trening EMS zastąpi siłownię i fitness?

Trening EMS szturmem zdobywa serca Polaków. To specjalny kombinezon, który od lat z powodzeniem stosuje się w sporcie wyczynowym i fizjoterapii. Polega na stymulowaniu ciała prądem elektrycznym przez specjalny skafander. W trakcie zabiegu, mięśnie są stymulowane do pracy, co powoduje efekt podobny do wielogodzinnych ćwiczeń na siłowni.
W 30 minut nasz organizm wykonuje taką pracę, jak podczas dwóch godzin treningu. Skafander powinien być delikatnie wilgotny, żeby lepiej przewodził prąd. Treningu nie wykonujemy samodzielnie, towarzyszy nam specjalista, który odpowiednio dobiera rodzaj programu. Zazwyczaj taki cykl zajmuje ok. 10-15 minut. Cena za godzinę ćwiczeń z trenerem kosztuje od 80 do 180 złotych. Czy to oznacza koniec siłowni i fitnessu? O tym opowiedzą Zbigniew Błoński i Monika Różycka z Panaceum.