Roladki z kurczaka z suszoną śliwką w sosie curry
Suszone śliwki większości kojarzą się z zapachem świątecznego kompotu lub naturalnym lekarstwem na zaparcia. Ale produkt ten świetnie nadaje się do faszerowania mięsa na codzienny obiad. Udowadnia to w swoim przepisie Paulina Krajewska, autorka bloga Justmydelicious.
Suszone śliwki większości kojarzą się z zapachem świątecznego kompotu lub naturalnym lekarstwem na zaparcia. Ale produkt ten świetnie nadaje się do faszerowania mięsa na codzienny obiad. Udowadnia to w swoim przepisie Paulina Krajewska, autorka bloga Justmydelicious.
Składniki na 1 porcję: 1 filet z kurczaka, 4-6 suszonych śliwek.
Pozbawiony błonek i opłukany pod bieżącą wodą filet lekko rozbij. Ułóż na nim śliwki i całość zwiń w roladę. Gotuj go w naczyniu do gotowania na parze przez ok 20-30 minut.
Składniki na sos curry na 1 porcję: 1 łyżka bulionu drobiowego, 1 łyżka gęstej, kwaśnej śmietany, 4 łyżki musztardy z curry.
Wymieszaj gorący bulion ze śmietaną, dodaj musztardę i podgrzej całość przez moment. Podawaj z ugotowanymi roladkami z kurczaka z suszoną śliwką.
Dodatkowo: odrobina suszonych chabrów, którymi należy obsypać danie przed podaniem.
Sugestie autorki: polecam śliwki bez pestek. Jeśli nie masz bulionu pod ręką zastąp go wodą. Roladki możesz też upiec w piekarniku (w 180 stopniach C przez około 20-30 minut) lub usmażyć na patelni. Mięso z kurczaka możesz zastąpić indyczym lub innym, np. schabem. Wersja light: Użyj śmietany z obniżoną zawartością tłuszczu lub zastąp ją gęstym jogurtem naturalnym. Ostatecznie śliwki suszone możesz zastąpić surowymi.