Rowieśnicy śmiali się z jej wysokiego czoła. Aby uporać się z kompleksem, przeszła kosztowną operację

Keileigh Lanaway nie znosiła swojego wyglądu. W dzieciństwie rówieśnicy śmiali się z jej wysokiego czoła. 24-letnia Brytyjka zwykle nosiła grzywkę, by je zakryć. W końcu miała już dosyć. Postanowiła raz na zawsze uporać się ze swoim kompleksem. W związku z tym zdecydowała się przejść kosztowną operację. Zobaczcie jej metamorfozę.

Jej największym kompleksem było wysokie czoło
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Martyna Wojciechowska

Wysokie czoło było największym kompleksem Keileigh Lanaway. Z tego powodu była nieakceptowana przez kolegów ze szkoły. Nawet najbliższej rodzinie o tym nie mówiła. - Nie chciałam opowiadać rodzicom o tym kompleksie. Nie wspominałam też im o wrednych komentarzach innych dzieci - wyznaje 24-latka.

Kolejnym problemem były dla niej spotkania z chłopakami. Nie pozwalała im bawić się swoimi włosami i nie dopuszczała do sytuacji, w których mogliby odkryć jej sekret. - Pamiętam, jak na jednej z randek chłopak zapytał mnie: "Co tam masz?". Grzywka była moją kryjówką - mówi. - Pewnej nocy powiedział mi, że jak spałam, odkrył moje czoło. Czułam się okropnie - wspomina Keileigh. Jak twierdzi, wiele zawdzięcza swoim przyjaciołom, którzy wspierali ją w trudnych chwilach.

Obraz
© Facebook.com

Aby ukryć swoje czoło, musiała się cały czas kontrolować. M.in. starała się unikać niektórych aktywności fizycznych. Jak wyznała w rozmowie z portalem "Daily Mail", w ciągu 10 lat ani razu nie była na basenie.

Obecny chłopak Keileigh wyznał, że jej największym marzeniem było przejść operację obniżenia linii czoła. Po latach dziewczyna uzbierała pieniądze i w lipcu 2016 roku podjęła ostateczną decyzję. Zabieg kosztował ją aż 32 tysiące złotych, ale twierdzi, że było warto.

Operacja trwała około 2 godzin. W tym czasie lekarze wykonali przeszczep włosów i obniżyli linię czoła o 3 cm. Po zabiegu Keileigh Lanaway musiała poczekać aż rany się zagoją. Teraz w końcu czuje się szczęśliwa. Z uśmiechem na twarzy spogląda na siebie w lustrze. - Nareszcie mogę zaczesywać włosy na bok i nie przejmować się swoim czołem. Moja twarz ma teraz idealne proporcje - wyznaje na koniec.

Jak oceniacie jej metamorfozę? Zdecydowałybyście się na taką operację?

Obraz
© Instagram.com

Zobaczcie: Kulisy pracy nad serialem "Grześki wracają do szkoły"

Wybrane dla Ciebie
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
"48 hours challenge". Niepokojący trend dotarł już do Polski
"48 hours challenge". Niepokojący trend dotarł już do Polski
Tak alkohol zmienia człowieka. "Nawet po wypiciu niewielkiej ilości"
Tak alkohol zmienia człowieka. "Nawet po wypiciu niewielkiej ilości"
Córka modelka, mama pracuje w kebabie. "Chciałam spełnić jej marzenie"
Córka modelka, mama pracuje w kebabie. "Chciałam spełnić jej marzenie"
Coraz rzadziej pokazuje się publicznie. Mówi, w jakim jest stanie
Coraz rzadziej pokazuje się publicznie. Mówi, w jakim jest stanie
Masz na ciele "rubinki"? To może być sygnał alarmowy
Masz na ciele "rubinki"? To może być sygnał alarmowy
Od 16 lat jest sam. Mówi otwarcie, dlaczego nie ma partnerki
Od 16 lat jest sam. Mówi otwarcie, dlaczego nie ma partnerki
Rosjanie więzili go 3,5 roku. Oto ich "najpopularniejsza tortura"
Rosjanie więzili go 3,5 roku. Oto ich "najpopularniejsza tortura"