Różnorodność pokoleń to siła. O zaufaniu i elastyczności w pracy zespołowej
W jednym zespole spotykają się dziś osoby, które dorastały w różnych czasach, mają odmienne potrzeby, wartości i podejście do pracy. Jak połączyć ich energię, doświadczenie i pomysły? O wyzwaniach i korzyściach płynących z zarządzania zespołami międzypokoleniowymi opowiada Agnieszka Radwan, Dyrektor Departamentu Zarządzania Kapitałem Ludzkim i Pełnomocniczka ds. Różnorodności w Totalizatorze Sportowym.
Pokolenie Z ceni elastyczność i szybką informację zwrotną, milenialsi szukają sensu i rozwoju, a baby boomers stawiają na stabilność i doświadczenie. Spróbujmy zatem odpowiedzieć na pytanie, jak Totalizator Sportowy przekuwa międzypokoleniową różnorodność w realną przewagę biznesową?
Marta Sowińska: Naszą rozmowę zacznijmy od pytania, jakie największe wyzwania dostrzega Pani w zarządzaniu zespołem, w którym współpracują ze sobą osoby z różnych pokoleń?
Agnieszka Radwan: Zarządzanie zespołami, w których pracują osoby z różnych pokoleń – od pokolenia Z, przez milenialsów, po baby boomers – od zawsze stanowiło wyzwanie dla organizacji. Dostosowanie stylu zarządzania do różnych potrzeb rozwojowych, wartości czy oczekiwań wobec przełożonych jest trudne, ale nie niemożliwe.
Największe wyzwanie, które dostrzegam w takiej współpracy, to m.in. stworzenie miejsca pracy, w którym każdy z reprezentantów poszczególnych pokoleń będzie mógł elastycznie podejść do wyboru narzędzi, metod pracy czy rozwoju kariery zawodowej.
Kolejna rzecz to komunikacja, a właściwie odmienne do niej podejście. W odróżnieniu od starszego pokolenia, które lepiej czuje się w rozmowach twarzą w twarz czy w korespondencji e-mailowej, która pozwala na większą formalność, młodsze pokolenie woli skrótową komunikację przeprowadzoną przez czaty czy komunikatory. Może to prowadzić do błędów komunikacyjnych, ale też niepotrzebnego stresu czy niskiej efektywności w obszarze wykonywanych zadań.
I ostanie wyzwanie, od którego być może powinnam zacząć, to stereotypy i uprzedzenia, które zawsze negatywnie wpływają na atmosferę w zespole i utrudniają współpracę, a nie jest z nimi łatwo walczyć.
W jaki sposób różnice pokoleniowe wpływają na styl pracy i podejście do elastyczności, np. do pracy hybrydowej czy work-life balance?
Każde z pokoleń ma inne potrzeby i oczekiwania. Dla jednych ważne są elastyczność, szybki rozwój i work-life balance, dla innych stabilność, lojalność wobec pracodawcy i hierarchia. Do tego dochodzą takie aspekty jak: poczucie sensu pracy, potrzeba szybkiego feedbacku, różnorodności zadań czy pracy zdalnej. Różnice te mogą prowadzić do nieporozumień, dlatego tak ważne jest budowanie takiego środowiska biznesowego, w którym każdy z reprezentantów poszczególnych pokoleń będzie mógł elastycznie podejść do wyboru metod i stylu pracy. Kluczem do zarządzania zespołami wielopokoleniowymi jest łączenie różnych rozwiązań. Dawanie możliwości pracy hybrydowej lub zdalnej, wyboru godzin pracy, organizowanie krótkich, konkretnych spotkań online, ale również dłuższych, bardziej formalnych narad etc. To do zadań menadżerów należy tworzenie przyjaznego miejsca pracy, w którym każdy pracownik będzie czuł się potrzebny i doceniony.
Jakie działania podejmuje Totalizator Sportowy, by wspierać integrację międzypokoleniową?
Nasza firma w tym roku obchodzi 70. urodziny. W tym czasie świat przeszedł gruntowne przemiany, ale nie zmieniło się to, co najważniejsze – wciąż to ludzie tworzą firmę. Dbając o to, by każdy w pracy – niezależnie od wieku – czuł się ważny i potrzebny, Totalizator Sportowy podejmuje rozmaite inicjatywy mające na celu budowanie kultury włączającej. Przykładem może być działanie w ramach Dnia Solidarności Międzypokoleniowej, podczas którego na naszym wewnętrznym kanale komunikacji stworzyliśmy przestrzeń do rozmów o tym, co sprawia, że różnice są naszą siłą. Nagraliśmy film, w którym koleżanki i koledzy przedstawiają swoje przemyślenia na temat współpracy międzypokoleniowej, dlaczego jest ważna i co wniosła do ich rozwoju zawodowego. Inicjatywa przypomniała nam, jak kluczowy dla działania Totalizatora Sportowego jest fakt, że każdy z nas posiada unikatowe doświadczenie i kompetencje, że potrafimy i chcemy się nimi dzielić. Łącząc pokolenia, wygrywamy w każdym aspekcie funkcjonowania na rynku.
Innym przykładem mogą być programy rozwojowe, jak rozpoczęty niedawno kilkumiesięczny projekt "Siła i moc inspiracji", który został zainicjowany jako odpowiedź na potrzebę budowania kultury włączającej, wspierania różnorodności oraz wzmacniania poczucia wspólnoty w naszej firmie. Ambasadorką inicjatywy jest Beata Stelmach, Prezeska Zarządu Totalizatora Sportowego. W trakcie inauguracji przypomnieliśmy wartości naszej firmy: szacunek, partnerstwo, odpowiedzialność i odwagę, podkreślając, że to właśnie one mają być fundamentem codziennej pracy i rozwoju, a także wyznacznikiem postaw liderów i liderek, a tym samym wszystkich członków zespołu.
Również realizowany przez nas program talentowy, w którym nasi pracownicy o wysokim potencjale mogą rozwinąć skrzydła i zdobyć nowe doświadczenia, jest realnym wsparciem i szansą na rozwój dla przedstawicieli wszystkich obecnych w firmie pokoleń. Dołączyły to niego osoby poniżej 30. roku życia i osoby 55+, co pokazuje, że w naszej firmie talent nie ma wieku, a na podniesienie swoich kwalifikacji nigdy nie jest za późno.
W Totalizatorze Sportowym uważamy, że dzielenie się wiedzą wewnątrz organizacji to fundament nowoczesnego biznesu. Umożliwia nie tylko efektywniejszą pracę, lecz także inspiruje do innowacji i kreatywnego myślenia. To właśnie dzięki otwartości na dzielenie się wiedzą organizacje mogą szybciej reagować na zmiany rynkowe i wyprzedzać konkurencję, budując trwałą przewagę strategiczną. To proces, który przynosi korzyści pracownikowi i organizacji. Promuje kulturę współpracy, innowacji, efektywności i rozwoju, co jest kluczowe dla długoterminowego sukcesu w dynamicznym świecie biznesu. Od kilku lat z powodzeniem realizujemy inicjatywę "Ty w roli głównej", w której zachęcamy naszych pracowników do aktywnego udziału w webinariach w roli prelegentów.
Jakie postawy i kompetencje lidera uważa Pani za najważniejsze w budowaniu zaufania i szacunku między pokoleniami w zespole?
Przede wszystkim otwartość na różnorodność i jej rozumienie. Lider nie może oceniać, a jego postawa powinna być wolna od stereotypów i uprzedzeń, także tych pokoleniowych. Ważne są ponadto transparentność i uczciwość w działaniu wobec wszystkich członków zespołu, niezależnie od wieku, płci, przekonań, sytuacji rodzinnej etc. Nie możemy również zapomnieć o elastyczności i umiejętności szybkiej adaptacji do sytuacji – bez tych kompetencji nie da się wdrożyć stylu zarządzania, który będzie odpowiadał na potrzeby i oczekiwania przedstawicieli różnych pokoleń. Budowanie zaufania i szacunku między pokoleniami w zespole wymaga od lidera otwartej, partnerskiej postawy, umiejętności słuchania i zdolności do rozumienia różnych motywacji i reagowania na nie z szacunkiem.
Czy może Pani podać przykłady, jak różne pokolenia wnoszą unikalną wartość do projektów realizowanych w Totalizatorze Sportowym?
Każde pokolenie wnosi do naszej firmy unikatową wiedzę, kompetencje i doświadczenie. Dzięki nim od 70 lat budujemy na rynku pozycję wiarygodnego, innowacyjnego i stabilnego pracodawcy.
Pokolenie baby boomers to stabilność, lojalność i poszanowanie etosu pracy. Do firmy wnoszą ekspercką wiedzę, bardzo dobrze znają specyfikę branży i chętnie dzielą się swoim doświadczeniem w tym zakresie. Pokolenie X to z kolei otwartość na nowe technologie, zdolność do zarządzania zmianą – są łącznikami między starszymi a młodszymi pracownikami, wspierają wdrażanie innowacji, dbając o ciągłość procesów. Milenialsi aktywnie uczestniczą w projektach technologicznych, bardzo chętnie angażują się w działania społeczne, charytatywne, mają silne poczucie misji. Wreszcie pokolenie Z – technologiczni eksperci, ze świeżym spojrzeniem na procesy z poziomu customer experience, biegli w zwinnym i projektowym zarządzaniu.
Nasza firma, jej istnienie od siedmiu dekad, ciągły rozwój tradycyjnych obszarów biznesowych i nowych innowacyjnych linii gier online, to przykład na to, jak różnorodność pokoleń czyni nas mocnymi graczami, oraz dowód tego, że ten wymiar współpracy naprawdę ma moc.
Jak radzicie sobie z napięciami wynikającymi z odmiennych stylów pracy, np. podejścia do technologii, hierarchii czy tempa działania?
Tak jak już wspominałam, najważniejsze jest stworzenie takiego środowiska pracy, w którym każdy z reprezentantów poszczególnych pokoleń będzie mógł elastycznie podejść do wyboru narzędzi, metod pracy czy rozwoju kariery zawodowej. To, na czym należy się skupić i nad czym pracować, to komunikacja – otwarta, transparentna, empatyczna, pozwalająca na wyrażanie swoich oczekiwań i ustalenie jasnych zasad współpracy w różnych obszarach. Pozwoli to wyeliminować błędy i nieporozumienia. Warto również postawić na edukację, pokazywać, że różnorodność stylów pracy i działań jest siłą, a nie przeszkodą. Kluczowe jest wzmacnianie wiedzy m.in na temat komunikacji międzygeneracyjnej i międzykulturowej. Tak staramy się działać w naszej spółce.
Jakie szkolenia lub narzędzia wspierają liderów w rozwijaniu kompetencji niezbędnych do zarządzania zespołem międzypokoleniowym?
Liderzy mogą korzystać z wielu dostępnych szkoleń, podczas których uczą się m.in. rozumienia różnic między pokoleniami, elastycznej komunikacji oraz budowania współpracy opartej na wzajemnym szacunku. Coraz częściej stosuje się platformy e-learningowe z mikromodułami dotyczącymi przywództwa inkluzywnego. Dzięki takim rozwiązaniom liderzy potrafią skutecznie motywować i integrować osoby w różnym wieku, wzmacniając efektywność zespołu. Również w Totalizatorze Sportowym od kilku lat realizujemy działania rozwojowe skierowane właśnie do menedżerów z każdego szczebla organizacji, mające na celu wzmocnienie ich kompetencji przywódczych i uświadomienie, jak ważne jest stosowanie otwartej i włączającej komunikacji. Ale najważniejsze wydają mi się tu empatia i uważność na drugiego człowieka – żadne narzędzie wspierające bez nich nie będzie skuteczne.
Czy zauważa Pani zmieniające się oczekiwania wobec pracodawcy, np. w zakresie wartości, rozwoju czy transparentności? W jaki sposób Totalizator Sportowy na nie odpowiada?
Oczywiście, że zauważam. Zmieniają się oczekiwania pracowników m.in. w zakresie możliwości rozwoju zawodowego, wobec odpowiedzialności społecznej, ale również biznesowej i środowiskowej firmy czy w obszarze potrzeb zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Pracownicy są coraz bardziej świadomi swoich praw, ale też drogi zawodowej, którą chcą podążać.
W jaki sposób na nie odpowiadamy? Totalizator Sportowy kładzie duży nacisk na przejrzystość działań, zarówno wobec klientów, jak i pracowników. Od wielu lat prowadzimy program "Odpowiedzialnej Gry", otwarcie informując o ryzykach i zasadach gier losowych, co jest przejawem naszej odpowiedzialności, zarówno społecznej, jak i biznesowej. Oferujemy szeroką gamę szkoleń indywidualnych i grupowych, realizowanych w kraju i za granicą, nierzadko w formie konferencji, warsztatów czy akademii. Bardzo ważna jest dla nas idea work-life balance, wpieramy pracę zdalną i hybrydową, kładziemy mocny nacisk na higienę i bezpieczeństwo pracy. Śledzimy też trendy na rynku pracownika, badamy zaangażowanie i satysfakcję z pracy w naszej firnie i na tej podstawie, ale nie tylko, szukamy rozwiązań możliwych do zaimplementowania, które będą odpowiadać na zmieniające się oczekiwania.
Jak będzie ewoluować zarządzanie zespołami międzypokoleniowymi w najbliższych latach? Czy różnice między nimi będą się pogłębiać?
Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Niezależnie od tego, co nas czeka, należy zadbać o większą inkluzyjność środowiska pracy. Liderzy i liderki będą musieli dostosowywać styl komunikacji i motywacji do indywidualnych potrzeb pokoleń, uwzględniać różnice w wartościach, oczekiwaniach i sposobach pracy. Wzrośnie znaczenie kompetencji miękkich, o których wspominałam wcześniej. Umiejętność empatycznego słuchania, rozwiązywania konfliktów i tworzenia relacji oraz budowania kultury feedbacku będzie przywódczym must have. Lider jutra będzie zarówno partnerem, jak i wsparciem merytorycznym dla swojego zespołu. Era tzw. "kierowników" będących "obok" swoich ludzi zamiast z nimi dobiega końca.