FitnessRozpoczynasz przygodę z joggingiem? Oto kilka porad jak nie stracić motywacji

Rozpoczynasz przygodę z joggingiem? Oto kilka porad jak nie stracić motywacji

Rozpoczynasz przygodę z joggingiem? Oto kilka porad jak nie stracić motywacji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

26.08.2020 12:29, aktual.: 26.08.2020 13:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Chcesz zacząć uprawiać jogging, ale boisz się utraty energii do działania? Poniższy poradnik pomoże ci utrzymać zdyscyplinowanie i cieszyć się każdą przebieżką, niezależnie od pogody. Wystarczy, że zastosujesz się do kilku prostych wskazówek.

Małe cele dają wielkie efekty

Jud Brewer, badacz zajmujący się mózgiem oraz autor książek o motywacji, w tym słynnej "Neurologii zachcianek", twierdzi, że większość niezrealizowanych celów bierze się stąd, że nasze oczekiwania są zbyt wielkie. Aby zrealizować własne postanowienie należy postawić poprzeczkę na tyle nisko, aby była łatwa do przeskoczenia. Realizacja celu ma przynosić więcej przyjemności niż poczucia trudu.

Tymczasem w przypadku osób ambitnych osób jest to nie lada problem. Jesteśmy nauczeni dawać z siebie zbyt wiele, nawet ponad własne siły. W takim wypadku bardzo łatwo o utratę motywacji. Pamiętaj! Wyznaczaj dystanse, które sprawiają przyjemność. Jeżeli jogging przestaje być przyjemny, a po treningu czujesz głównie zmęczenie lub wyczerpanie, zmniejsz dystans, tempo lub ilość treningów w ciągu tygodnia.

Nie omijaj treningów

Rytuały podstawą treningu? Aby regularny jogging się udał, bardzo ważne jest ustalenie konkretnych dni i godzin, w których niezależnie od pogody i samopoczucia wyjdziesz z domu i przebiegniesz swój stały dystans. Najlepiej będzie jeśli zapiszesz je w notesie lub powiesisz "przypominajkę" o dniu treningu na lodówce. Na początek wybierz dwa dni w tygodniu - najlepiej o stałych porach. Dobrze, żeby były to dni, podczas których nie będziesz mieć zbyt dużo na głowie. Wybierz porę dnia, podczas której masz najwięcej energii.

Patrz na buty

Czy wiesz dlaczego ciasto postawione na stoliku przed osobą będącą na diecie najczęściej ląduje w jej żołądku? Bo było w zasięgu wzroku. Gdyby ciastko było schowane, dieta nie zostałaby przerwana. Ta sama zasada dotyczy joggingu. Jeżeli położysz w widocznym miejscu buty i strój do biegania, łatwiej będzie ci wykonać trening. Może się nawet zdarzyć, że wykonasz go częściej niż miałaś w planach.

Obraz
© Adobe Stock

Dwa opuszczone treningi to już początek nowego nawyku

Oczywiście nikt z nas nie jest człowiekiem z żelaza i każdemu z nas zdarzają się chwile słabości. Jeżeli opuścisz jeden trening, to jeszcze nie koniec świata. Ważne jest, aby wykonać kolejny. Dwa opuszczone treningi powodują "zmianę trasy" - w mózgu tworzą się nowe ścieżki neuronowe, które pamiętają "odpuszczanie". Jeżeli opuścisz drugi trening, to z trzeciego, czwartego i każdego kolejnego będzie łatwiej zrezygnować. Nie dopuszczaj do tego.

Nagradzaj się zamiast karać

Podziękuj sobie za każdym razem, kiedy wrócisz z joggingu. Jeżeli biegasz, żeby schudnąć, pamiętaj aby nie były to przekąski. W zamian możesz wziąć ciepłą kąpiel z ulubionym płynem lub ze świeczkami, odcinek ukochanego serialu, zjedzenie słodkiego owocu albo przeczytanie rozdziału książki. Kiedy jednak nie przebiegniesz danego dnia tyle, ile zaplanowałaś, nie karaj się. Udowodniono, że "metoda kija" nigdy nie działa - bo nie motywuje długofalowo, a jedynie wywołuje w organizmie stres.

Bądź dla siebie życzliwa i pamiętaj, że każdy trening ma znaczenie - nawet jeśli miałabyś tylko wyjść z domu i go okrążyć. Bardzo często tak właśnie zaczynali najlepsi sportowcy i maratończycy. Wielkie sukcesy zawsze zaczynają się małego kroku.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (13)